Wpis z mikrobloga

detali w filmach, kadrowanie, pracę kamery, kolory, wszystkie takie 'bzdury' na które dużo ludzi uwagi nie zwraca


@czinczinatti: To w takim razie mówimy o Birdmanie, ale na pewno nie o Franku :) To jest naprawdę niezły film, ale

geniusz, cudo, wspaniałość


troszku się zapędziłeś
@czinczinatti: Bo to tak jak z dniem świra, ot, taka 'komedia'. Cały czas nie mogę się ustosunkować do rudego we 'Franku' niby mogłoby go tam nie być, ale z drugiej strony bez niego to nie byłoby to samo.
@Thou: Musiał być, musiał być w tym zespole ktoś kto kompletnie do niego nie pasował żeby reszcie poukładało się w głowach. Aż mnie korci żeby ostatnią scenę w knajpie tu wrzucić, ale byłbym #!$%@?ą gdybym zrobił to ludziom nie widzącym filmu.
@czinczinatti: @biczplis: Film był faktycznie objawieniem "indie" zeszłego roku, ale prawda jest taka że przy Birdmanie, Whiplashu i Grand Budapest Hotel, które były wybitne, nie było miejsca na film który jest zwyczajnie bardzo dobry. Frank się posypał w paru momentach, ale jak przypomnę sobie piosenki w stylu "Coca-Cola lipstick rainbow, kiss me, kiss me Nefretiti". to jestem w stanie przymknąć na to oczy. Młody Gleeson przypieczętował tylko że znajduje się
@Joz: Fakt, zapominam o Whiplash które dla mnie było filmem idealnym bez ani jednego słabego momentu, mimo to, tak czy inaczej, Franka wspominam zawsze najlepiej z zeszłego roku mimo że 2014 obrodził w dobre filmy.
@czinczinatti: Zgodzę się w zupełności - 2014 to był najsilniejszy rok dla filmów od 2007 roku, który do tej pory bardzo ciężko pobić. Ale patrząc na line-up tegoroczny, myślę że możemy się bardzo zaskoczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)