Wpis z mikrobloga

mój stary siedzi na fotelu i czyta rachunki. w pewnym momencie woła matke i pytanie sie,
jakim cudem przez 3 miesiące natrzaskaliśmy 90zł za wode. czyli 30zł miesięcznie,
na trzyosobową rodzine przez 3 miechy, czyli 10zł miesieczne na głowe

hurr durr to dużo, czeba oszczendzać tak, mój stary mówi oszczeNdzać, a nie oszczędzać.

ja tbw, mame twierdzi że nie ma naczym bo w domu nikt wody nie marnuje, a 10zł na głowe to jest śmieszna suma, więc ona nic zmieniać nie będzie.

stary pojęczał, pojęczał, więc mu powiedzieliśmy ze jak taki oszczędny, to niech zacznie od siebie, bo to na niego najwięcej prądu i wody w domu idzie.

stary wpadł na genialny pomysł, jakoś sobie wykombinował że najwięcej wody idzie na spuszczanie w kiblu (zbiornik 30L). kupa to śmierdzący problem i spuszczać trzeba, ale po co spuszczać po małym siku? po cholere spuszczać 30L wody psu w dupe, po jakimś małym 200-300ml sikaniu?

jak też pomyślał, tak zrobił. przestał spuszczać wode po szczaniu. oczywiście wcześniej nas poinformował że to genialny pomysł i on wciela go w życie i że my też powinniśmy.

został wyśmiany przez mnie, mame popukała się w glowe i stwierdziliśmy, że zobaczymy jak będa rachunki wyglądać po jego oszczędzaniu. 1m3 wody u nas kosztuje jakoś 2,80zł. jedno spuszczenie to 30L. czyli jak stary 33 razy nie spuści wody, to oszczędzi 1m3 wody, czyli 2,80zł. ale on już na to nie wpadł, a w moje tłumaczenia nie wierzył
stary chodzi do kibla sie wyszczać ze 2-3 razy dziennie. wody po szczaniu nie spuszczał.

problemu nie było, co 2-3 godziny ktoś wpada do kibla, robi swoje i spuszcza, więc zapach moczu w kiblu nie robił problemu
2 tygodnie później matka robi wieeelkie pranie pościeli.

na drzwiach, szafkach, suszarce i sznurkach pod sufitem #!$%@? suszącą się pościelą
w tv jakiś mieć więc stary wieczorem strzelił hehe 4-5 piw. polska grała, #!$%@? wie z kim.
ja ide spać koło 23, matka idzie chwile potem. stary idzie spać o 1 w nocy.
ale przed snem go te piwo przycisneło i poszedł się odlać, szczał z 2 minuty, więc sporo tego piwa/szczyn w muszli.
oczywiscie #!$%@? deski nie opuścił

śpie, śnie o sraniu i byciu wygrywem, budzi mnie głośny przeciągły krzyk mojej mame KUUURRRRWAAAA
wstaje, słońce świeci, 10 rano, ja rozbudzony szybko wychodze z piwnicy, bo matka nigdy nie przeklina
moja głowa pełna kremówek.jpg. kosmici, złodzieje, wojna, cokolwiek, pewnie coś strasznego bo matka nigdy nie przeklina.
otwieram drzwi piwnicy która jest jakoś 5 metrów w lini prostej od kibla i aż mnie cofa
sztynks jebiącego przetrawionego moczu wali mnie w nos i w oczy, aż mnie zapiekły.
stary zeszczał sie wieczorem po tych 5 piwach, nie opuścił klapy, w małym ciasnym dusznym kiblu bez wentylacji, #!$%@? wilgotnym praniem.
jego niespuszczone piwne szczyny przez bitych 8 godzin śmierdziały i parowały w dusznym kiblu, zamrodziły świeżo wyprane pranie (na 3 pełne pralki) i przez wywietrznik w drzwiach rozniosły sie na przedpokój i kuchnie małe mieszkanie, raptem 45m2
do mojej piwnicy nie doszły bo drzwi zamkniete, do salony rodziców też drzwi zamkniete
matka wpada w berserk
"wstawaj świnio, patrz coś narobił, ja ci #!$%@? dam oszczędzanie pijaku śmierdzący"
stary sie budzi, kac.rar, matka zdziera z niego kołdre, dostał pare razy zwiniętą gazetą

(program telewizyjny)
sciąga dupe z łózka wychodzi z salonu
staje jak wryty bo sztynks jego strawionych parujących szczyn własnie uderzył go w nos, aż go cofneło do pokoju.
matka spuściła wode, zdjeła śmierdzące pranie i wrzuciła do wanny, otworzyła okna w całej chacie i wszędzie nasrmodziła odświeżaczem z puszki
chata wietrzyła się przez cały dzień
kibel przez 2 dni
matka na nowo zrobiłą 3 wielkie prania pościeli
matka prawie tydzień sie do starego nie odzywała. nawet obiadu mu nie robiła sobie i mi tak xD
stary przez pare dni spał na kanapie
zaczął z powrotem spuszczać wode
nawet po szczaniu

#pasta #miud #heheszki #coolstory #truestory
  • 24
  • Odpowiedz
@urwisjakichmalo: Powinien sikać do zlewu. A apropo szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się
  • Odpowiedz
@urwisjakichmalo: mieszkałem kiedyś na Malcie, to tam z reguły ludzie nie spuszczają wody po szczaniu, podobnie na Cyprze i w wielu innych krajach; dla mnie straszna patologia
btw. w niemieckim poradniku dla bezrobotnych (jak oszczędzać na zasiłku) była porada, żeby wyregulować spuszczanie wody, ewentualnie wsadzić cegłę (lub kilka) do zbiornika, tak żeby mniej leciało jednorazowo :D podsuń staremu ;)
  • Odpowiedz
@Farloon: przecież wystarczy zamontować w wc oszczędną spłuczkę, taką z dwoma przyciskami - jak się wciśnie mniejszy, to woda nie leci z całego zbiornika.
  • Odpowiedz
A propo tego oszczędzania. Mam w domu prysznic i wannę osobno (bogactwo kuhwa), z wanny nikt w zasadzie nie korzysta. Biorąc prysznic, by zaczęła lecieć ciepła woda potrzeba z 10-15 sekund lać wodę. By się nie marnowała, lejemy ją do wanny. I to jest właśnie woda do spłukiwania - spokojnie jedno wiaderko wystarcza na jedynkę i dwójkę.
  • Odpowiedz
I to jest właśnie woda do spłukiwania - spokojnie jedno wiaderko wystarcza na jedynkę i dwójkę.


@albert-penrose: cóż za oszczędnośc. Prysznić to jaieś 8litrów na minute, 15 sekund to 2 litry. Nawet jak 4 osoby biorą prysznic 2 razy dziennie, 8 pryszniców to 16l dziennie. Przez miesiac 480l, czyli niecałe 1/2 m^3. Cena to faktycznie koło 3zł, ergo - za 1,5 miesiecznie bawisz się w machanie wiadrem ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@edgar_k: 15 sekund lania wody, to całe wiaderko [10-15 litrów]. W domu mieszka w sumie 6 osób, prawie każdy myje się 2x dziennie - średnio 10 wiaderek po 10 litrów = 100 litrów wody x 30 dni to 3000 litrów wody czyli 3m3. Opłata za 1m3 to ok.10 zł za zimną wodę + za podgrzanie wody 19 zł. Wychodzi 29 zł za 1m3 x 3 to prawie stówka.
  • Odpowiedz
Opłata za 1m3 to ok.10 zł za zimną wodę + za podgrzanie wody 19 zł. Wychodzi 29 zł za 1m3 x 3 to prawie stówka.


@albert-penrose: ale nie rób #!$%@? z logiki, co?
I tak wylejesz to co leci z prysznica. Oszczędzasz na tym, że nie używasz wody ze spłuczki. Chyba, że ciepłą tam lejesz ( ͡° ʖ̯ ͡°)

I 15 litrów w 15 sekund? Litr w
  • Odpowiedz
@edgar_k: Nie ja zacząłem robić #!$%@?ę z logiki, choć przyznaję, że zagalopowałem się z oszczędnością 100 zł na miesiąc - wychodzi 30 zł. To i tak mniejsza #!$%@? niż Twoja, czyli 1,5 zł/mc.
  • Odpowiedz