Wpis z mikrobloga

Cumple i coleżanki, potrzebuje waszej rady i pomocy.

tl;dr


Niemal dwa lata temu, kiedy tymczasowo mieszkałem w #warszawa, dokonałem paru koniecznych napraw samochodu w podwarszawskim serwisie, polecanym na wszelakich forach.

Dwa dni temu, odbieram list polecony z poczty, a w środku wezwanie do zapłaty z tego serwisu na kwotę 220zł (za coś, co rzeczywiście było naprawiane) plus odsetki za czas zwłoki - ponad 500 dni - jakieś 40 parę złotych.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że za każdą naprawę płaciłem przy odbiorze samochodu, no bo powiedzcie, jaki serwis odda kluczyki bez zapłaty?

Będąc w tamtym serwisie, podałem swoje dane do faktury (na osobę fizyczną) choć mówiłem, że nie trzeba, chyba to był jedyny rodzaj potwierdzenia jaki wydawali. Tu pojawia się pierwsze pytanie do was:

1. Czy gdybym podał złe dane, nie dostałbym w ogóle tego wezwania? (aha, zapomniałem wspomnieć, że faktury oczywiście nie mam, po roku wożenia jej w samochodzie, wyrzuciłem)
Kolejne pytania, jakie mi się nasuwają przez całą tę sytuację to:
2. Czy firma/serwis ma prawo do takiego wezwania do zapłaty po prawie dwóch latach? I do naliczania odsetek? Równie dobrze mogliby wysłać mi to po ośmiu latach z jeszcze większymi odsetkami, albo:
3. Czy jak zapłacę, jaką mam gwarancję, że nie dostanę kolejnego wezwania za inne usługi?
No i najważniejsze:
4. Co mogę w tej sytuacji zrobić?
Aha, faktura gotówkowa, nie jakiś przelew, który mógłby być niezapłacony.
Czy nie jest to po prostu próba wyłudzenia pieniędzy?
Nie podjąłem jeszcze żadnych kroków, serwis w #warszawa, a ja mieszkam w #krakow, więc wolalbym uniknąć jechania tam osobiście.
Wiem, że sytuacja jest #!$%@? i pewnie będę musiał to zapłacić, ale może macie jakieś pomysły?

#prawo #pytaniedoeksperta zawołam też #motoryzacja
  • 19
@sign: nie jestem pewny, ale z tego co słyszałem to fakturę na osobę fizyczną można wystawić dopiero po wydrukowaniu paragonu fiskalnego, a paragon fiskalny drukujemy dopiero po otrzymaniu zapłaty. Czyli jeśli się nie mylę, to faktury na przelew teoretycznie nie mogli Ci wystawić, jedynie proformę. Druga sprawa, to podpis na fakturze.
Jeśli coś pokręciłem, to przepraszam - chciałem tylko pomóc.
Po za tym ja na Twoim miejscu od razu po otrzymaniu
@sign: Z mojej strony, ta sama rada co do wszystkich, którym odbiera gdzieś rozum i leco od razu ze wszystkim na mirko. Bądź facetem, przestań się mazać, bo już widzę jakieś deklaracje chęci zapłaty z Twojej strony, a jeszcze telefonu w ręce nie miałeś. Wykręć numer, przedstaw sprawę i zobacz co się wydarzy. No jak dzieci we mgle...
Aha, faktura gotówkowa, nie jakiś przelew, który mógłby być niezapłacony.


@sign: najlepiej płacić kartą - wtedy jest jawny ślad że dostali kasę.
A generalnie to odpisać że usługa została opłacona na miejscu gotówką i niech spieprzają na drzewo.