[Adrian0]

Rok temu bylem po pierwszym dniu najgorszej swojej pracy, gdzie:
- zostałem zwyzwany przez szefostwo
- mobbingowany ( dziennie po 18h pracy)
- męczony psychiczne
- zakazywano mi również korzystania z łazienki dłuższy czas

Pracowałem tam miesiąc

Dzis jest rok, a ja mam własną firmę gdzie zarabiam dużo więcej niż tam, a moim celem w zyciu, jest wysłanie do byłego pseudo szefa zdjęcie mojego stanu konta i powiedziec mu : Patrz jak #!$%@? sobie poradziłem "

#oswiadczenie #feels

[Hotstepper]

@Adrian0: C#!$%@?*

[PomozcieBijaMnieNiemcy]

@Adrian0: co Cię tam trzymało cały miesiąc?

[matehvs]

@Adrian0: co to za biznes?

[Adrian0]

@PomozcieBijaMnieNiemcy: Trzymało mnie brak pomysłu na siebie i głupota. Dzis jestem dumny z tego co czynie z sobą ;)

[oxygenium92ver-2]

@Adrian0: a czym się zająłeś?

[PomozcieBijaMnieNiemcy]

@Adrian0: gratki :)

[m_dej]

@Adrian0 Ja się zwolnilam z takiej pracy miesiąc temu. Mam nadzieję, że za jakiś czas dojdę do tego co ty, zeby "napluc" im w twarz. Powodzenia :)

[Adrian0]

@matehvs: Tam co pracowałem zbierałem ubrania z kontenerów Czerwonego Krzyża, a potem rozwozilem na sklep taniej odzieży. Biznes na skale kraju z hajsem bez kosztów wkładu w towar

[kontrowersyjny_obywatel]

@Adrian0: ale po co?

[Norwag93]

Biznes na skale kraju z hajsem bez kosztów wkładu w towar

@Adrian0: naciągacz? xD

[buddhamonk]

@Adrian0: zatrudnisz mnie ?

[Adrian0]

@Norwag93: Dokladnie. Mój szef byl zwykłym człowiekiem, nie jakimś z fundacji czy innej pomocnej fundacji. Poprostu wyrobil sobie takie same kontenery jak czerwonego krzyża i rozstawial po największych miastach w Polsce - kontenery niczym sie nie różniły poza tym ze on miał do nich kluczyk a do tamtych prawidzwych - nie.