Wpis z mikrobloga

@xLibero: magdalenka niestety to plama po całości. Dwóch sztywnych antyterrorystów. Ale tam raczej nawaliła kwestia rozeznania i zaplanowania akcji. Niewykluczone, że gangsterzy wiedzieli o całej akcji - nie bez powodu przygotowali się na tą jatkę. Po całym incydencie wprowadzono szereg zmian, dlatego wolę trwać przy nadziei, że nasze służby są lepsze od francuskich ;)
@xLibero: Magdalenka to była porażka organizacyjna na całej linii, funkcjonariusze nie wiedzieli jak bandyci mogą być uzbrojeni, nie wiedzieli nawet kim dokładnie są, nie mieli odpowiedniego sprzętu, nie mieli nawet dokładnej obserwacji miejsca akcji tuż przed wkroczeniem, nie mieli planów budynku. Są nawet teorie, że bandyci lepiej wiedzieli kto i z czym po nich przyjdzie, wiedzieli więcej o drugiej stronie niż policja.
@Nerax123: nie powiedziałbym że Magdalenka to była "istna forteca", tylko dom po środku niczego. Z tego co pamietam to dwóch policjantów zginęło od granata wyrzuconego przez okno (stali pod oknem). Zawinił element zaskoczenia i rozeznanie, bo nikt sie nie spodziewał że ganksterzy będą mieli w #!$%@? karabinów, dwa wiadra naboi i worek granatów...