Wpis z mikrobloga

@Kontestator: @magiczny_orangutan: no rzeczywiście teoretycznie biorąc pod uwagę naukowe słownictwo to nie powinno się mówić awaria prądu tylko zasilania :P

No ale w sumie motorniczy nie powiedział źle, próbował włączyć tramwaj, nie płynie prąd i nie działa. Analogia z wodą tutaj też się zgadza bo:- czemu nie mogę się umyć? - nie mamy wody.

Zresztą i tak nie o to mu chodziło, tylko wielki pan chciał się pożalić że 'nie