[nadpierozek]

#gentoo umarło czy #arch #linux będzie lepszy na deskopa teraz?

Mam i7 @ 4.5 GHz + drugiego kompa z i5, o czas kompilacji się nie martwię. Chodzi mi głównie o stabilność systemu, konflikty pakietów, bycie na czasie z openrc, systemd itp. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ostatni raz gentoo miałem 5 lat temu (╯︵╰,)

[B.....f]

@nadpierozek: gentoo wiecznie żywe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale ja wolę siedzieć na Archu, nie mam czasu i ochoty na #!$%@? się z każdą możliwa flagą kompilacji :P

[nadpierozek]

@BluRaf: przecież raz ustawiasz i masz spokój. Rok temu walczyłem z #funtoo i miałem dość, cały czas jakieś konflikty z kosmosu (╯︵╰,)

[M4ks]

nie mam czasu i ochoty na #!$%@? się z każdą możliwa flagą kompilacji :P

@BluRaf: pytanie czy to kiedykolwiek bylo warte zachodu

[nadpierozek]

@M4ks: Problem z archem jest taki, że masz jedną i ostatnią wersję systemu, programów. Dzięki emerge mogę mieć kilka wersji wine, libreoffice itd itp. I każdy pakiet ze swoimi patchami. Arch tego nie potrafi, już Debian lepszy ale i ten ma inne wady.

[Gentoo]

@nadpierozek: Oczywiście, że żyje i mam się dobrze
#pdk