[goromadska]

W komentarzu http://www.wykop.pl/link/1501721/cwaniak-z-poznania/15200381/#comment-15200565 napisałem:

" > Ja rozumiem że wy właśnie wszystkich bierzecie za chorych i robicie pierwszą pomoc

@Udowodnij_albo_zamilcz: Pijak też jest chory, na alkoholizm. Od tego się też umiera.

Tak, podchodzę do leżących, śpiących, bądź nieprzytomnych, nawet tych od których wali na kilometr. Budzę, cucę i pytam się "czy dobrze się Pan czuje". Powinien tak robić każdy. Czy alkoholik jest gorszym człowiekiem aby nie ratować mu życia? Przyszło Ci do głowy że może się zmienić? Czy wiesz że ktoś może wypić jedno piwo i będzie od niego czuć alkoholem, a potem może dostać udaru lub wylewu? To jego wina? Ogarnij się i traktuj ludzi z szacunkiem."

Chciałbym wiedzieć jak mikroby reagują na leżących ludzi. Pomagacie? Budzicie/cucicie?

#pierwszapomoc #znieczulica #znieczulicaspoleczna #spoleczenstwo

[FapinoTrololo]

@goromadska: Do kazdego podchodze i sie pytam czy wszystko w porzadku, a jak sie nie odzywa wzywam straz miejska.

[adios]

2 razy zadzwonilem na SM, pijakowi nie zrobilbym PP bez maseczki do resuscytacji.

[r.....y]

@adios: jeżeli chodzi o zatrzymanie krążenia i resuscytację - w wytycznych aktualnych jasno jest napisane, że i tak uciski są najważniejsze. Jeżeli nie chcesz to nie robisz sztucznego oddychania (oczywiście lepiej jak się robi).

[S.....c]

@goromadska: jak widzę, że typowy brudny żul to się niespecjalnie interesuję, w przeciwnych wypadkach zawsze.

[adios]

@roykovsky: zle sie wyrazilem. Nie zrobilbym sztucznego oddychania, uciskalbym, ulozyl odpowiednio osobe.

[goromadska]

@Szarlejowiec: szkoda mimo wszystko, czasem warto się przełamać, tak mi się wydaje

[S.....c]

@goromadska: może tak, próbowałem dwa razy, za jednym i drugim usłyszałem siarczyste '#!$%@?'. Do pewnego stopnia znieczulica jest mi potrzebna, inaczej nie potrafiłbym funkcjonować szczerze mówiąc.

[goromadska]

@Szarlejowiec: Ja im odpowiadam "też #!$%@?" :) ale wiem juz wtedy że nie jest to osoba potrzebująca pomocy. Inaczej się tego określić niestety nie da.

[goromadska]

@lippaa: mógł mieć atak padaczki, ostatnio o tym słyszałem w moim wpisie: http://www.wykop.pl/wpis/1601449/pacjent-ma-codzienne-zaburzenia-swiadomosci-polega/ wygląda praktycznie "bezobjawowo".

To smutne, ale tak jest. Musimy po prostu być ludźmi :) i albo będzie nas przybywać, albo przynajmniej będziemy ratować choć część potrzebujących pomocy. Zawsze to coś!

[S.....c]

@goromadska: może się jeszcze niespecjalnie dobrze wyraziłem wcześniej, typowy brudny nawalony żul. od którego zionie alkoholem na kilometr.

[goromadska]

@Szarlejowiec: no ewentualnie bym Ci wybaczył, bo być może przy takim Twoim "typowym" mógłbym sam mieć problem