Wpis z mikrobloga

Miseczki. W środę straciłem nerke. Samopoczucie po zabiegu jest tragiczne. Boli jak cholera. Dopiero dzisiaj po ponad dwóch dniach byłem w stanie samodzielnie się przejść. Po przejściu się do kibla czuje się jakbym strzelił maraton. Marki i Mirabelki ponawiam moje "wezwanie". To co się przechodzi przy takim schorzeniu do najłatwiejszych nie należy. Pielęgniarki mówią, że guzy nerki są wykrywane przypadkiem albo za późno. To może dotyczyć każdego. Lekarz powiedział mi ze w tym szpitalu nerki usuwają codziennie :/. Rzekomo jak się szybko usunie guza/ nerke to w przypadku tego narządu są małe szanse na przerzuty. Mój godz był bardzo nietypowy. Chirurg (minimum 20 lat doświadczenia adczenia), który mnie operowal powiedział, że takiego guza jeszcze nie widział. Ciekawe co to będzie. BADAMY SIE!
#heheszki #zdrowie #rak #nowinki #technologia #jednonerkibandyta
  • 3