Wpis z mikrobloga

@pakus-Kala: Aktualnie ukraińskie L&M'y. Ku mojemu zaskoczeniu "smakują" mi znacznie lepiej niż te krajowej produkcji, które są ohydne, szczerze mówiac, nie mogę znaleźć czegoś lepszego w Polsce.
Jesli na gwałt potrzebuję fajek, to gdy wejdę do sklepu celem zakupu, biorę zawsze Camele "less smoke" lub "natural flavour". Ewentualnie Marlboro w miękkiej paczce.