Z cyklu "1000 sukcesów Beaty Wielkiej i Andrzeja Bez Kartki".
Znika umorzenie restytucyjne w prawie karnym. O co chodzi? Co to za dziwoląg?
Ano chodzi o to, że dotąd art. 59a KK pozwalał umorzyć postępowanie wobec sebixa, który coś tam drobniejszego przeskrobał, o ile sebix pojednał się ofiarą i naprawił szkodę/zadośćuczynił krzywdzie. Sebix szczęśliwy, pokrzywdzony szczęśliwy, bo wpadło trochę kaski przed pierwszym. Podatnik też szczęśliwy, bo nie będzie musiał płacić za mielone serwowane w mamrze ani za kosztowny proces. Win-win-win.
Ale zaraz, zaraz... jak to tak? Przecież w socjalistycznym państwie totalnym nie może być tak, żeby państwo dobrowolnie wyzbywało się części swojego imperium. Żeby tak sprawca z ofiarą godzili się na wolnym rynku? Toż to się nie godzi:
W bonusie komentarze znajomych adwokatów do tekstu:
Wraca PRLowska doktryna, że pieniądze dla ofiary przestępstwa to zniewaga. Ale przy takich teoretykach to czemu się dziwić. Powinni wrócić do zasady, że kasa tylko na grzywnę i PCK ofiara niech się cieszy, że państwo ją pomściło...
Jestem wolnościowcem, więc decyzja MS nie jest prawidłowa ... Jeżeli pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą i nie jest już zainteresowany w jego ściganiu to po jakiego grzyba Państwo w to miesza się i pomimo to bezmyślnie ma ścigać sprawcę???
To de facto jedyny środek realnie motywujący sprawcę do zapłacenia pokrzywdzonemu odszkodowania/zadośćuczynienia.
Żeby pokazać społeczeństwu, jak to za naszych rządów wzrosła liczba skazanych za przestępstwa, a co za tym idzie, skuteczność wymiaru sprawiedliwości... To działa, szczególnie na tych, którzy na forach wszelakich, gdy piszą o sprawcach drobnych przestępstw, jak by to im kuku zrobili - ręce ucinali, żeby tylko ręce...
Ale co oni tam wiedzą... Narrację bojówek #60groszyzawpis można przewidzieć: znika KUPOWANIE BEZKARNOŚCI :))))
@Dutch: Ależ oczywiście że świadka można też zastraszyć. Ale to nic nie zmienia, bo świadek jest tylko źródłem dowodowym i nie jest tak że jednym jego słowem będzie zakończone całe postępowanie.
Przypominam, że mówimy o drobnych występkach zagrożonych max karą 3 lata więzienia (5 przy mieniu), nie o mafii wołomińskiej.
Oczywiście, tylko to oznacza m.in. zwykłe sebkowe osiedlowe pobicia, etc. Co oznacza mniej więcej tyle że po osiedlu może grasować Seba
więc chętnie poznam Twoje kompetencje w zakresie prawa
@Dutch: Powiedzmy że jestem kimś kto nie powinien chwalić się tym kimś jest bo wypok zawsze ma z tego bekę jak ktoś podobny się tym chwali. I tam gdzie uczęszczam ta tematyka była SZEROKO dyskutowana i mocno kontrowersyjna. I pewne autorytety mające wpływ na stworzenie tej reformy, tak poza tym co mówią w gazetach i telewizji, właśnie tak się na ten temat wypowiadały.
Lewaki postkomunistyczne i zaprzańskie tacy wolnościowcy... aby tylko dokopać PiS. Oczywiście siedzieli cicho albo nawet popierali jak PO znacjonalizował kasę z OFE, narobił długów i afer, łamał konstytucję. Wtedy nie było wysypu #60groszyzawpis z analizami prawnymi #januszeprawa.
@MiKeyCo: bobrze jak skislem xD czy ty jestes jakims generatorem komentarzy?
@Dutch: Przestępstwo dzielimy na występek i zbrodnię. Ale to co piszesz nie ma pokrycia w prawdzie. Występkiem nie jest przestępstwo zagrożone do 3 lat więzienia.
Uwaga, tłumaczę. Tutaj decyduje DOLNA granica kary- jeśli jest poniżej 3 lat więzienia, to jest to występek, jeśli powyżej 3 lat, zbrodnia.
W efekcie za występek możesz mieć wyższy wyrok niż za zbrodnię: przykładowy występek, od 2-7 lat, przykładowa zbrodnia, od 3-10 lat.
@Internet_the_explorer: Widzę, że insynuacje, pomówienia i reszta ad hominem to stały repertuar. A potem się dziwicie, że nikt normalny nie chce z wami zaprzańcami gadać, #kod taki ignorowany a Lis taki wyrzucany.
@Bialy88: przestepstwa zagrozone do 3 lat to #!$%@? sprawy. Znajmy proporcje. Sensowne przestepstwa to sie od gornej granicy 5, a w zasadzie 8 lat zaczynaja.
@Bialy88: ojtam ojtam, górna, dolna, detale - ważne żeby nie głosować na PiS :))) A to co napisałeś skądinąd świadczy na korzyść przepisu i wzmacnia mój wcześniejszy przekaz - bo wynika z tego, że podpadają pod niego nie tylko występki (a nie zbrodnie), ale zawężonych do tych łagodniejszych występków (te gdzie górne zagrożenie karą nie przekracza 3 lat).
@stekelenburg2: Bo jak wspominałem cały ten przepis został wprowadzony przede wszystkim żeby się takimi sprawami nie zajmować. Podejrzewam że w mniej niż 1% spraw z wykorzystaniem tego przepisu użyto by paragrafu 3. Im się po prostu nie chce zajmować takimi sprawami (bo to zajmuje czas, pieniądze, etc.) i w zasadzie cierpi na tym dobro wymiaru sprawiedliwości.
O ile zamysł tej reformy (więcej grzywien niż zawiasów i pozbawienia) nie był taki zły
No ale chyba są te sensowniejsze (poważniejsze, groźniejsze, bardziej szkodliwe społecznie, jak zwał tak zwał) i te mniej sensownie? Inaczej nie byłoby podziału na zbrodnie/występki i wszędzie byłoby dożywocie. Czy nie? :)
PS: z tym że wszystkie są sensowne, też by się można kłócić. Kraty dla gimbusa ze skrętem są sensowne? Kara za grę u internetowego buka z KKS też?
@gnt_1: Nie wszystkie. Choćby na przykłada zakaz posiadania narkotyków - to takie przestępstwo, w którym ofiarą jest co najwyżej sam sprawca, a i to nie zawsze.
@gnt_1: ok, no to mamy podstawowy spor co do wartosciowania przestepst. Ja jednak obstaje przy stanowisku, ze sa przestepstwa na tyle malo powazne, ze niekoniecznie dobro wymiaru sprawiedliwosci wymaga, aby wszystkie je scigac do upadlego niezaleznie od wszystkiego.
Czy wszystkie przestepstwa w kk sa sensowne, to rowniez jest sprawa dyskusyjna.
Co do tego 1%, rowniez dyskusyjne. Przydalyby sie jakies statystyki, szacunki.
Jeśli Polska zdobędzie w fazie grupowej Euro 2024 9 punktów, to losowy plusujący mirek, nie z czarnej listy, nie zielonka, nie taki, którego nie lubię, dostanie 21370 zł (słownie: dwadzieścia jeden tysięcy trzysta siedemdziesiąt złotych).
Znika umorzenie restytucyjne w prawie karnym. O co chodzi? Co to za dziwoląg?
Ano chodzi o to, że dotąd art. 59a KK pozwalał umorzyć postępowanie wobec sebixa, który coś tam drobniejszego przeskrobał, o ile sebix pojednał się ofiarą i naprawił szkodę/zadośćuczynił krzywdzie. Sebix szczęśliwy, pokrzywdzony szczęśliwy, bo wpadło trochę kaski przed pierwszym. Podatnik też szczęśliwy, bo nie będzie musiał płacić za mielone serwowane w mamrze ani za kosztowny proces. Win-win-win.
Ale zaraz, zaraz... jak to tak? Przecież w socjalistycznym państwie totalnym nie może być tak, żeby państwo dobrowolnie wyzbywało się części swojego imperium. Żeby tak sprawca z ofiarą godzili się na wolnym rynku? Toż to się nie godzi:
http://www.rp.pl/Prawo-karne/301279886-Znika-umorzenie-restytucyjne-w-polskim-prawie-karnym.html#ap-1
W bonusie komentarze znajomych adwokatów do tekstu:
Ale co oni tam wiedzą...
Narrację bojówek #60groszyzawpis można przewidzieć: znika KUPOWANIE BEZKARNOŚCI :))))
#neuropa #prawo #prawnictwo #bekazpisu #dobrazmiana #polityka
źródło: comment_eAH9TicpNhUGcQiJqUe7TqIcvfS73GYt.jpg
PobierzOczywiście, tylko to oznacza m.in. zwykłe sebkowe osiedlowe pobicia, etc. Co oznacza mniej więcej tyle że po osiedlu może grasować Seba
Od kiedy przestępstwa zagrożone do 3 lat puchy to "coś tam drobniejszego przeskrobanie"?
To nie wykroczenie, tylko przestępstwo.
To też nie zbrodnia, tylko występek :)))
@Dutch: Powiedzmy że jestem kimś kto nie powinien chwalić się tym kimś jest bo wypok zawsze ma z tego bekę jak ktoś podobny się tym chwali. I tam gdzie uczęszczam ta tematyka była SZEROKO dyskutowana i mocno kontrowersyjna. I pewne autorytety mające wpływ na stworzenie tej reformy, tak poza tym co mówią w gazetach i telewizji, właśnie tak się na ten temat wypowiadały.
@MiKeyCo: bobrze jak skislem xD czy ty jestes jakims generatorem komentarzy?
Nie bardziej niż ja :)
Jeden komć, a tyle się o sobie dowiedziałem:
- lewakiem postkomunistycznym
- fanem PO
- januszem prawa.
U Grzesiaka za taką wiedzę musiałbym pewnie dyszkę wyłożyć :)
Występkiem nie jest przestępstwo zagrożone do 3 lat więzienia.
Uwaga, tłumaczę. Tutaj decyduje DOLNA granica kary- jeśli jest poniżej 3 lat więzienia, to jest to występek, jeśli powyżej 3 lat, zbrodnia.
W efekcie za występek możesz mieć wyższy wyrok niż za zbrodnię:
przykładowy występek, od 2-7 lat,
przykładowa zbrodnia, od 3-10 lat.
Więc za występek
taguj: #czlowiekgenerator
A to co napisałeś skądinąd świadczy na korzyść przepisu i wzmacnia mój wcześniejszy przekaz - bo wynika z tego, że podpadają pod niego nie tylko występki (a nie zbrodnie), ale zawężonych do tych łagodniejszych występków (te gdzie górne zagrożenie karą nie przekracza 3 lat).
O ile zamysł tej reformy (więcej grzywien niż zawiasów i pozbawienia) nie był taki zły
No ale chyba są te sensowniejsze (poważniejsze, groźniejsze, bardziej szkodliwe społecznie, jak zwał tak zwał) i te mniej sensownie? Inaczej nie byłoby podziału na zbrodnie/występki i wszędzie byłoby dożywocie. Czy nie? :)
PS: z tym że wszystkie są sensowne, też by się można kłócić.
Kraty dla gimbusa ze skrętem są sensowne?
Kara za grę u internetowego buka z KKS też?
@gnt_1: Nie wszystkie. Choćby na przykłada zakaz posiadania narkotyków - to takie przestępstwo, w którym ofiarą jest co najwyżej sam sprawca, a i to nie zawsze.
Czy wszystkie przestepstwa w kk sa sensowne, to rowniez jest sprawa dyskusyjna.
Co do tego 1%, rowniez dyskusyjne. Przydalyby sie jakies statystyki, szacunki.