Wpis z mikrobloga

jaka była wasza najgorsza robiota jaką mieliście "przyjemność" wykonywać na #emigracja w #uk? :)

to ja zacznę. moja najgorsza była jednocześnie moją pierwszą. Do uk ściągnął mnie mój tata który załatwił mi pracę na początek... praca na cenę dla Polaka na tyłach domu rosnął jebitny żywopłot .a idealnie pod nim dwa metry pod ziemią szła rura z wodą która pękła. powiedział mi że muszę ją ręcznie odkopać na długości jakiś 8 metrów i zlokalizować pęknięcie. powiedział że dostanę za to 250 pandów bo robota Max na dwa dni i mam se robić ile chcę kiedy chcę. zanim przedarlem się przez korzenie żywopłotu minął cały dzień ostrego naginania łopatą i kilofem .ostatecznie po tygodniu odkryłem4 metry rury,koleś przyszedł powiedział że na tym odcinku niema pęknięcia i mam szukać dalej . wiedziałem że nie dam rady bo ręce całe w odciskach i że #!$%@? taką robotę ...dostałem 100 funciakow za ten tydzień :)))

#pracbaza #emigracja #uk #pierwszapraca #london #pregryw
  • 10
@zomowiec: moja pierwsza praca w UK - APC Overnight w Cannock - 2 nocki wytrzymałem. Totalny brak organizacji chociaż robota przyjemna i lekka (paczki)

Pierwszą nockę normalna praca od 20-3. Mimo, że nikt nie wie za co jest odpowiedzialny i co ma robić.
Druga nocka o 3 dowiedzieliśmy się, że nie skończone i nas nie wypuszczą z hali póki nie będzie zrobione wszystko. Może będzie zapłacone. Arbeit Macht Frai

No to
@zomowiec: Tak samo jak kilka innych osób tutaj, to również moja pierwsza praca - Housekeeper. Z początku było w miarę ok, bo na posprzątanie pokoju mieliśmy 30min, czyli na spokojnie i prawie w ogóle nie było skarg od gości.
Z czasem zmniejszyli nam czas do 15min, w tym wliczone było również przygotowanie ręczników i pościeli na taki wózek. Oczywiście skarg było mnóstwo, bo sprzątało się tylko w miejscach widocznych na pierwszy
@PoProstuMichal: Mówiąc w skrócie, napisałem coś na temat mojej pracy na FB i doszło to do menadżerki. Musiałem
się trochę wyżalić, bo atmosfera w pracy była nie do wytrzymania.
Oczywiście nie było tam jakiejkolwiek wzmianki, gdzie pracuje czy coś, także mogli mi naskoczyć, no i co najważniejsze, napisałem to w języku polskim i zostało to po części źle przetłumaczone. Żałuję trochę, że nie poszedłem z tym do adwokatów, bo ładnie by
@zomowiec: w trakcie szukania pracy w zawodzie aby nie przejadac oszczednosci poszedlem na ferme jajek, mialem tam pakowac kartony. Po 4h pakowania kazali nam cala hale sprzatnac a hala plywala #!$%@? w miksie jajek i blota. Jeden dzien tam wytrzymalem :p