Wpis z mikrobloga

@sargento: Pełno jest niestety takich szlaków rowerowych zniszczonych przez ciężarówki/traktory :/ Choćby na ostatniej przejażdżce się na taki wkopałem. Ładnie oznaczony, widać, że w miarę nowy, a droga tragedia, piach, koleiny i syf wkoło... No ale jak nawet te "słynne" Green Velo tak wygląda, to trudno się dziwić, że na zwykłych lokalnych jest podobnie rozdupcone...
  • Odpowiedz
@cygaro666: w mojej okolicy też! Mam nadzieję, że @Qardius pisze o innym odcinku :)

Sandomierz - wzdłuż ulicy Krakowskiej przerobili kostkowy chodnik na asfaltową ddr.
Skowierzyn -> Radomyśl nad Sanem - pikny asfalcik obok drogi samochodowej.
Picrel - stan w listopadzie 2015 (widać, że świeżutko wylany). A TUTAJ fotka z 20 marca br.
Od Radomyśla dalej (do Zarzecza) też jest asfalt, ale w kratkę.

@sargento: pytam o znak pod każdą
faramka - @cygaro666: w mojej okolicy też! Mam nadzieję, że @Qardius pisze o innym od...

źródło: comment_wfmGTveA1hvNqavqa8ZhqqsXYIs6EIBp.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@faramka: a jestes w stanie napisac ze odcinek od punktu A do punktu B jest przejezdny na dla cienkich kol i ile to mniej wiecej kilometrow ? Chetnie bym pojezdzil kolo Sandomierza
  • Odpowiedz
@cygaro666: @faramka:
Warmia(powiat braniewski, kierunek Wysoka Braniewska z Szylen) zwykła droga asfaltowa(nówka asfalt), ale jest wąska(1,5 samochodu wejdzie) i prowadzi przez takie zadupia że innego celu jak green velo nie znam ;D
  • Odpowiedz
Chetnie bym pojezdzil kolo Sandomierza


@cygaro666: bocznych dróg z asfaltem jest u nas mnóstwo. Gminy okołosandomierskie w ostatnich latach dostały sporo kasy i porobiły przyzwoite drogi między sadami. Można śmigać na szosie, choć należy pamiętać, że czasem po kilku dniach deszczu może być na nich trochę błota (które odpada z kół ciągników, które wyjeżdżają z sadów).

A jeśli chodzi konkretnie o Green Velo w okolicy Sandomierza, to nie ma takich niespodzianek
  • Odpowiedz