Wpis z mikrobloga

Pora się pożegnać.

Na wykopie byłem od prawie 9 lat. Wrzucałem relacje z dziwnych miejsc świata na czele z Donbasem i Krymem. Mnóstwo materiałów, reportaży, opowiadanek, fotoreportaży, tysiące komentarzy, wyjaśniałem, tłumaczyłem, czasami komentarz potrafił mieć kilka akapitów, krok po kroku, punkt po punkcie. Ekspertem nie byłem ale wiedzą o byłej Jugosławii i Związku Radzieckim przygniatałem absolutną większość użytkowników. W samej Rosji spędziłem ponad trzy miesiące, na Ukrainie pewnie drugie tyle. Niby nie dużo ale doliczmy Azję Środkową, Serbię, Bośnię, Bliski Wschód, Kaukaz... nie wiem ile miesięcy poza domem. Komunikatywnie mówię po angielsku, rosyjsku i serbsku - rzadko spotykana kumulacja.

Ale niestety. Wykop się stoczył. Dominują grupki propagandowe. Nie ma sensu wypowiadać się. I tak robiłem to coraz rzadziej. Nawet jeśli pisałem spokojny, merytoryczny komentarz to i tak dostawałem masę minusów. Żadnych odpowiedzi - po prostu fale minusów. Nie chce tutaj rzucać teorii ale bez znaczenia jaka jest prawda to bardzo źle wróży społeczności.

Nie mam dla kogo tutaj czegokolwiek wrzucać. Co z tego, że nadal o Rosji i Ukrainie mogę mówić godzinami? Jak nie piszesz po linii lecą minusy. Wzbudza to moją pogardę. A od pogardy krok do pychy. A pycha to preludium upadku. Nie chcę pychy więc wolę usunąć się w cień.

Kanał na youtube i facebook oczywiście nadal funkcjonują.

Szkoda, dużo wniosłem w wykop ale oni wygrali. Oni czyli wszyscy ci, którym zależy abyście byli jak najgłupsi, abyście wierzyli w największe brednie i nie zastanawiali się. Tak wybuchła Bośnia, tak wybuchło wiele innych wojen.

Czasem rozmawiam z moim przyjacielem Ammarem. Pół Polak, pół Jemeńczyk. Oczywiście zaraz ktoś napisze, że jak Arab to nie może być Polakiem. #!$%@?, że mówi lepiej po polsku, angielsku, arabsku i niemiecku od 90% innych natywnych użytkowników tych języków. #!$%@?, że jest #!$%@? inteligentny. Jak muzułmanin i Arab to wróg.

Teraz studiuje w Niemczech. Wcześniej uciekł z rodziną z Radomia do Jemenu ładne kilka(naście?) lat temu jak jego ojciec, lekarz zarobił drugi raz kosę w moim mieście. Za to, że jest Arabem. Brawo #!$%@?, lekarza. I tak sobie rozmawiamy. I coraz częściej gdzieś na końcu rozmowy pada "źle się dzieje". Masy są zmanipulowane, przestraszone, wygrali. Ze smutkiem patrzymy jak świat w którym nie było między nami różnic powoli się sypie.

Ja widziałem jak wybucha wojna na Ukrainie, on widział jak wybucha wojna w Jemenie. Byliśmy świadkami tych konfliktów.

Tutaj trwa inna wojna. Ale jak nie nasz to wróg.
Ostatnio rzuciłem: "Wiesz Ammar, Ty będziesz wrogiem islamistów, ja wrogiem nacjonalistów..."
Jak nie nasz to wróg.

Źle się dzieje. Na wykopie też.

Nauczyłem się, że biegu rzeki nie odwrócę.
Dzięki!

#ryczek
  • 58
Nie mam dla kogo tutaj czegokolwiek wrzucać


@Nero12: Wracaj, ja z chęcią przeczytam. Najlepiej stwórz swój tag i komentuj na mirko, bez komentowania pod znaleziskiem. Wówczas możesz wymoderować i dać na czarną listę trolle (trollów? jak to się odmienia). Nawet minusów nie dostaniesz, bo są tylko plusy i to od zainteresowanych. Także wracaj, proszę cię o to ja, nie za młody już człowiek.

Poziom spadał swobodnie od zawsze (tak, jestem zielonką,
@Nero12: A ty już kiedyś nie miałeś usunąć konta? :D

Dorzucam kanał youtube
https://www.youtube.com/channel/UCf8u9H8J_MiC-2-pBDGN8Tw

Polecam szczególnie playlisty
Wymuszony pokój czyli o tym jak zakończyła się Wojna w Bośni i Chorwacji

Ryczek opowiada: Kosowo

Co do wykopu - niestety stał się popularny, więc przyciągnął również trolle i umyślnych manipulatorów. Kiedyś dyskusję można było "wygrać" na argumenty teraz nie ma opcji jak jesteś poza "linią partii", ale co poradzisz, taka kolej rzeczy. Szkoda