Nic tak nie #!$%@? o poranku... Jak szkolne krzesła. Poważnie idziesz sobie do szkoły zapewne lekko spóźniony wbijasz na jakąś #!$%@?ą matematykę czy inny polski, patrzysz a tam twój kumpel siedzi no to podbijasz i pierwsze co widzisz to... #!$%@? średniowieczne krzesła. Serio wygląda jak zespawane z resorów żuka(nawet wydają podobne dźwięki). Nie wspominam już nawet o stanie technicznym drewna na którym przyjdzie osadzić cztery litery. Przez te #!$%@? wystające Śrubki wystające z siedzienia... ja czuje jak one pragną mi rozerwać spodnie i przy okazu dupę. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ. Kiedyś przyniosłem do szkoły rozkładane krzesło rybackie (Od mojego ojca pasjonaty wędkarstwa #pdk ) więc #!$%@?łem tego strupa który notorycznie bezcześcił moje logistyczne centrum wydalania i rozłożyłem własne #!$%@? eldorado dla dupy. I wtedy stało się to, poczułem że moje dupsko oraz zupełnie nowe składane krzesło były molestowane spojrzeniami. Czułem się jak no #!$%@? molestował was ktoś kiedyś wzrokiem ? Najdziwniejsze jest to jak patrzyła na mnie nauczycielka, już czułem płacz jej hemoroidów. Chwilę później przyczepiła się do jednego gościa o to że bujał się na jednym z tych strupów wygrażając że cena nowego szkolnego krzesła przekracza 200 cebulionów. #!$%@? mać te #!$%@? strupy to kosztują góra 40 zeta a cała reszta idzie na wyrobienie odpowiednich licencji. A was to nie #!$%@? ? Elo.
@Pasikonikcozbierachlebdlakonia: a ja zawsze się na nich bujałam, na pochybel nauczycielom. I nigdy się nie przewróciłam, krzesełka nie połamałam. Trzeba mieć skilla( ͡°͜ʖ͡°)
@Pasikonikcozbierachlebdlakonia: Ważnym elementem decyzji, że kończę inżyniera i #!$%@? do roboty były właśnie ergonomia stanowisk na uczelni. Jestem wysoki i siedzenie przy jakichś niskich ławeczkach albo na tych rozkładanych siedzonkach na aulach to jakaś masakra. W pracy też nie jest idealnie, ale mam swój fotel, swoje monitory, przydało by się wyższe biurko, ale nie jest źle.
@Pasikonikcozbierachlebdlakonia: ja za tymi strupami to tęsknię. Wbijam na uczelnię tam najbardziej poroniony pomysł- rzędy krzeseł składanych, a przed nimi na oparciach następnego rzędu składane "stoliki". I jeszcze #!$%@?, gdyby te stoliki były rozkładane pod kątem prostym. Ale nie #!$%@?, jakiś geniusz inżynierii wpadł na pomysł, że fajniej będzie się pisać na takim pod pochyłym kątem, do tego pierdykniemy na to śliską powierzchnię i wszystko się #!$%@? z tego, jak nie
Nic tak nie #!$%@? o poranku... Jak szkolne krzesła. Poważnie idziesz sobie do szkoły zapewne lekko spóźniony wbijasz na jakąś #!$%@?ą matematykę czy inny polski, patrzysz a tam twój kumpel siedzi no to podbijasz i pierwsze co widzisz to... #!$%@? średniowieczne krzesła. Serio wygląda jak zespawane z resorów żuka(nawet wydają podobne dźwięki). Nie wspominam już nawet o stanie technicznym drewna na którym przyjdzie osadzić cztery litery. Przez te #!$%@? wystające Śrubki wystające z siedzienia... ja czuje jak one pragną mi rozerwać spodnie i przy okazu dupę. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ. Kiedyś przyniosłem do szkoły rozkładane krzesło rybackie (Od mojego ojca pasjonaty wędkarstwa #pdk ) więc #!$%@?łem tego strupa który notorycznie bezcześcił moje logistyczne centrum wydalania i rozłożyłem własne #!$%@? eldorado dla dupy. I wtedy stało się to, poczułem że moje dupsko oraz zupełnie nowe składane krzesło były molestowane spojrzeniami. Czułem się jak no #!$%@? molestował was ktoś kiedyś wzrokiem ? Najdziwniejsze jest to jak patrzyła na mnie nauczycielka, już czułem płacz jej hemoroidów. Chwilę później przyczepiła się do jednego gościa o to że bujał się na jednym z tych strupów wygrażając że cena nowego szkolnego krzesła przekracza 200 cebulionów. #!$%@? mać te #!$%@? strupy to kosztują góra 40 zeta a cała reszta idzie na wyrobienie odpowiednich licencji. A was to nie #!$%@? ? Elo.
Daję 4/10 w skali pasihejtu
#truestory ##!$%@? #krzeslo
@Pasikonikcozbierachlebdlakonia: To je dobre