[enzojabol]

1. Rozwal swojego 5-letniego Kindle Classic
2. Nie wiesz gdzie, nie wiesz jak ale ewidentnie #!$%@?, ekran penkł
3. Smuteczek.jpg
4. Napisz do supportu Amazona, że nie wiesz cosiestało i w ogóle smutno ci
5. Usłysz, że nie naprawiają uszkodzeń mechanicznych tak starych Kindli ale mogą dać zniżkę na nowego
6. Zobacz oferty trzech Kindli Paperwhite w cenach od 110$ do 160$
7. Powiedz, że w sumie to Paperwhite ci nie potrzebny i zwykły wystarczy
8. Nikhath z supportu proponuje ci za 50$ Kindla, który normalnie chodzi po 99$
9. Cebuladeals.mp3
10. Tylko problem, nie wysyłają do Polski
11. "Nikhath, ogarniesz to?"
12. "Siur maj frend, czek dis link"
13. Już wysyłajo
14. Ale przesyłka droga, i podatku dużo, o rany. Łącznie 50$
15. "Nikhath?"
16. "Noł problem maj frend, sziping is for free now"
17. $$$$
18. Finalnie zamów nowego Kindla za 50$ a "import fees deposit" wyniósł prawilne 23% sumy zamówienia czyli 11,5$ :D
19. Dostawa do Cebulandi w poniedziałek

Ja #!$%@?ę, ich support jest niesamowity. Ja wiem że gigant, że efekt skali, że mogą sobie na to pozwolić... Nieważne, ile to razy w Polsce, w dużych sklepach jak coś reklamowałem to byłem jak potencjalny złodziej traktowany... A tu? Sam #!$%@?łem starego grata, za którego 5 lat temu zapłaciłem jakieś ~260 zł i teraz dostałem nowy sprzęt za połowę ceny... A żeby było śmieszniej ten Kindle Classic, który rozwaliłem teraz był moim drugim urządzeniem bo pierwsze rozwaliłem przypadkowo po dwóch dniach od zakupu. Amazon wysłał mi nowy sprzęt za darmo oczywiście. Tak więc moja "kindlowa kariera" wygląda tak:

1. Kindle Classic z reklamami - kupiony w USA za ~260 zł w 2011 roku, rozwalony 2 dni po zakupie
2. Kindle Classic bez reklam - przysłany w miejsce Kindla numer 1
3. Kindle bez reklam - kupiony za pół ceny w miejsce rozwalonego po 5 latach Kindla numer 2

#amazon #kindle #czytniki #handel #ebook #obslugaklienta i trochę #usa

[S.....h]

@enzojabol: jak te reklamy wyglądają? Czytasz sobie książeczke, ziomek zabija gościa i nagle wyskakuje Lisowska i śpiewa o niskich cenach?

[enzojabol]

@Szrlh: Nie :D. W sumie są bardzo spoko i mają formę wygaszacza ekranu i niewielkiej belki na dole menu głównego, tyle. A te wygaszacze ekranu są naprawdę estetyczne i co jakiś czas się zmieniają. Poza tym oczywiście są statyczne, to Kindle, trudno tu śpiewać :)

[Styrmir]

@Szrlh: nah, bardziej jako wyswietlacz jak blokujesz albo jak nie uzywasz przez pewien czas. Reklama obrazkowa, nie animowana;)

[s.....i]

@enzojabol: Taka polityka, ważne, żeby klient wrócił. Kasy na tym dużej nie robią

[enzojabol]

@stefansiarzewski: Wiem że tak to jest tłumaczone ale sory, jak by spojrzeli w historię moich zakupów - a zapewne to zrobili - to by zobaczyli że na Kindla kupiłem u nich JEDNĄ książkę przez te ~5 lat. Zarobku wielkiego na mnie nie mają. Zwłaszcza biorąc pod uwagę że w moje ręce trafi/trafiły łącznie 3 czytniki, za które zapłaciłem ~450 zł.

[Duri]

@enzojabol Mi pękł ekran dzień po upływie rocznej gwarancji. Próbowałem 2x na supporcie, ale nie było szans na darmową wymianę i za każdym razem proponowali mi jedynie zniżkę oraz darmową dostawę do PL (oryginalny czytnik kupiony w UK i z tamtejszym supportem gadałem). Niestety nie była to jakaś wybitna oferta (właściwie ich rozumiem, ale cholera jeden dzień po gwarancji, a słuchając o tym genialnym supporcie miałem delikatną nadzieję na jakąś lepszą ofertę).

[s.....i]

@enzojabol: Ja na Amazonie zacząłem od kupowania jakichś pierdółek, bo tanio, bo darmowa przesyłka, szybko, duży wybór, ubrania, książki, ziemia do ogródka, kosmetyki, potem doszły kindle, prime i tak przez te pół roku po £10, £20 maksymalnie na raz to się ładna fortuna uzbierała.

[enzojabol]

@TakbirSrakbir: a czy ja piszę że amazon jest super, najtańszy i w ogóle? Nie, pisze że ich support jest niesamowity.