Wpis z mikrobloga

Chociaż ostatnio dyskusja na ten temat ucichła, to pozwolę sobie zmącić wodę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także trochę wbrew swojemu poglądowi. Głos przeciw aborcji ze strony katolickiego intelektualisty, dominikanina - Roberta Plicha. Wolę jednak intelektualny głos niż histeryczne granie na emocjach ze strony "prolife".


http://jagiellonski24.pl/2016/04/17/plich-sprzeciw-wobec-aborcji-nie-ma-charakteru-konfesyjnego/

#4konserwy #neuropa #publicystyka #katolicyzm
  • 21
@urs6: Dobre. Sam, kiedy rozgorzała ta burza o aborcję, chciałem napisać, że; "nie trzeba być katolikiem, wystarczy być konsekwentnym", ale był takie emocje, że wolałem jednak w to nie wchodzić.
@PasozytZawiadaka:
Ten tag jest najbardziej pluralistycznym tagiem na tym portalu, jest tu miejsce zarówno na lewicę, socjalistów, liberałów, konserwatystów, prawicę, katolików, ateistów. Pod warunkiem, że trzyma wystarczający poziom intelektualny. Możesz nie czytać, nie ma przymusu.

Dwa, tak, znalazłem nawet CV. Proszę bardzo.
http://upjp2.edu.pl/edumod/pracownik/933/

Trzy. Dominikanie są najbardziej intelektualnym środowiskiem katolickim, ja ich głos cenię. Z innymi środowiskami katolickimi mi nie po drodze.
@PasozytZawiadaka: to podaj argumenty, a nie się plujesz, nie wiadomo o co. Dla mnie ten tekst ma w sobie mnóstwo manipulacji i trochę arbitralnych stwierdzeń typu 'nie mozna', ale ten tag służy właśnie do tego, żeby kwestionować własne przekonania.

Jestem zwolennikiem aborcji na życzenie, ale nie dlatego, że nie przeczytałem takich tekstów, tylko dlatego, że skonfrontowałem je z innymi i to z tamtymi się zgadzam.

I Tobie też polecam taki sposób
Trzy. Dominikanie są najbardziej intelektualnym środowiskiem katolickim, ja ich głos cenię.


@urs6: jeśli można prosiłbym o więcej treści intelektualnych środowisk katolickich tego typu, jeśli jakieś znasz lub znajdziesz( ͡° ͜ʖ ͡°) Oprócz Hellera mało znam tę grupę niestety
Teoretyczne rozważania na temat tego kiedy zaczyna się człowiek są może i ciekawe, ale inaczej wygląda to z perspektywy rodziców. Lektura opisów chorób wykrywanych przez testy prenatalne nie jest przyjemna. Większość to poważne wady rozwojowe uwględniające zarówno upośledzenia narządów wewnętrznych jak i deformacje zewnętrzne. Ze śmiertelnością na poziomie 90% w pierwszym roku życia. Teoria teorią, ale osobiście nie widzę argumentów za męczeniem rodziców przez rok widokiem cierpiącego, konającego dziecka.
@msz: Kwestia tego, kiedy się zaczyna człowiek, a tego, czy aborcja jest uzasadniona i jeśli tak, to w jakich przypadkach, to dwie całkowicie odrębne rzeczy.
Jeśli aborcja jest uzasadniona w pewnych wypadkach, to nie odbiera to człowieczeństwa płodom (o ile je mają).
Tak samo - analogicznie - jeśli kara śmierci jest uzasadniona, to też nie odbiera człowieczeństwa skazanemu.
@dertom: O. Maciej Zięba. Czytam głównie jego. Jakieś teksty jego wrzucałem kiedyś, ponadto blogi na portalu dominikanów. Polskie intelektualne środowiska katolickie są nieliczne, nie mogą się przebić przez ten emocjonalny ludowy kościół. Ich głos jest niesłyszalny.

@CrtZ: @Leonowicz: Godny pochwały republikanizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@msz: Ja jestem podobnego zdania, obecna ustawa wymaga poprawek. Ponadto nie widzę powodu dla którego powinno się skazywać parę
@dertom: Zgoda. W tekście pada to pytanie i temat jest dość wygodnie uniknięty. To jest moim zdaniem dobry test na fanatyka. Wielu (obecnie chyba już większość?) pro-life'owców się zgadza na aborcję w przypadku zagrożenia życia matki, ale niektórzy nie i to jest moim zdaniem już znaczne przegięcie struny.
1. Jakie konkretnie niedociągnięcia z punktu widzenia biologii (a nie - filozofii, etyki, czy jakiegokolwiek innego punktu widzenia) widzisz w tym tekście?


@Leonowicz: Przeczytam tylko 2 akapity, więc tylko na nie odpowiem.

Oczywiście w samej Biblii również znajdziemy świadectwa wskazujące, że życie człowieka zaczyna się już w łonie matki


Sugeruje równocześnie, że życie płodu jest mniej wartę niż życie dorosłego człowieka, co kościół katolicki dziwnym trafem pomija. "[Ex 21: 22-25] Gdyby
@Leonowicz: Szczerze mówiąc nie spotkałem się jeszcze z dyskusją na temat tego, w którym momencie zaczyna się człowiek osadzoną w kontekście innym niż aborcja. Rozdzielanie tych kwestii chyba nie ma praktycznego zastosowania.
Aborcja propaguje nazizm.


@PasozytZawiadaka: Raczej nie chodzi o nazizm, a o wcześniejsze dokonania eugeniczne. I naukowy rasizm.
Dzięki za resztę komentarza.

Nie. W takim razie przepraszam.


@PasozytZawiadaka: Nie szkodzi, w zasadzie zaczynając publikować tag miał 0 obserwujących, w archiwum jest coś koło o ile nie więcej niż 100 tekstów od prawa do lewa. W zasadzie to była moja odpowiedź na zalew beznadziejnych treści na głównej. I braku jakiejkolwiek dyskusji, dziś
@PasozytZawiadaka: Dość obszerna wypowiedź jak na 2 przeczytane akapity, za co szanuję.

Tyle, że kościół posługuję się wiedzą z lat, w których koncepcja animacji w momencie poczęcia się rodziła, a więc w 17.-19. wieku. Wtedy ludzka wiedza na temat embriologii była śladowa, a na temat biologii molekularnej - wręcz żadne.


W porządku, pełna zgoda. Pytanie brzmi natomiast, czy współczesna biologia wypracowała jakieś lepsze stanowisko, co do którego byłaby powszechna zgoda w
@Leonowicz:

Tu się nie zgadzam - u niektórych zwolenników aborcji, takich jak P. Singer przejawiają się tendencje do usprawiedliwiania "aborcji postnatalnej" (zabójstwa młodych dzieci) na tej właśnie podstawie. Tak więc ten "idiotyzm" nie jest wcale wyssany w palca.

Kilka razy flirtowałem trochę z koncepcją aborcji postnatalnej. Singer przedstawia dość logiczne argumenty. Ostatecznie jednak w tę stronę nie poszedłem, bo jest jeden prosty argument przeciw. Jeżeli nie chcesz wychowywać dziecka, to zamiast