Aktywne Wpisy
_gabriel +8
Ostatnio w Internecie czytałem o przypadku kolesia, który zamordował ponad 600 osób. Nie rozumiem, dlaczego Bóg np. nie zabił go piorunem po pierwszych trzech zabójstwach i pozwolił mu zabijać, aż do nabicia takiej liczby? Ofiary to były głównie dzieci... Ja wiem, że to przecież nie Bóg zabijał tylko ten człowiek, ale no mógł przecież zainterweniować i go zabić, jednocześnie nie wpływając zbytnio na naszą wolną wolę.
Pytanie do osób wierzących -
Pytanie do osób wierzących -
kopek +638
5.55 stoję pierwszy pod piekarnia po chleb. Podchodzi 3 emerytów i mówi że oni byli tu już o 5.00 więc są pierwsi xd
A ja mówię - Wie Pan co ja tu już byłem wczoraj o 22.00 xd
Co jest z tymi ludźmi?
#xd
A ja mówię - Wie Pan co ja tu już byłem wczoraj o 22.00 xd
Co jest z tymi ludźmi?
#xd
Byliśmy kiedyś z moją grupą przedszkolną na wycieczce w Warszawie. Droga powrotna baaardzo się dłużyła. W autokarze siedziałam obok K. i B. Chłopaki najpierw wyglądali przez okno, a potem zaczęli rozglądać się po autokarze.
- Ciociu, a co to jest?
- To są światła, można sobie w nocy włączyć, żeby nie było ciemno.
- Aha... A co to?
- Haczyk, można na nim zawiesić torebkę.
- Aha... A to?
- Przycisk alarmowy, daje sygnał kierowcy, żeby się zatrzymał, jak coś złego się dzieje.
- Aha... A po co trzeba zapiąć pasy?
I tak jeszcze kilkanaście razy. Jak już zapytali o każdy element wyposażenia autokaru B. spojrzał na mnie i z zachwytem oraz szacunkiem w głosie stwierdził:
- Ciociu, ty to wiesz wszystko o autokarach...