Wpis z mikrobloga

@ziel0ny: Nie wiem, nie czuję się kompetentny do takich sądów. ;]

Zależy co się bierze pod uwagę. Pacino na pewno jest legendą i wielkim aktorem, ale za nic nie dałbym mu miejsca w pierwszej dziesiątce męskich aktorów topbestever. Brando był na pewno większy od niego. Naprawdę kwestia wielu czynników: jak grał, w czym, anglojęzyczni czy nie, czy ograniczał się do specyficznych ról... mnóstwo rzeczy trzeba by wziąć pod uwagę, a ja