Wpis z mikrobloga

@MoneyPL @monox12: ogólnie Nintendo było pomijane od 2013 roku przy wszystkich premierach gier. Jedynie rynek japoński wykazywał zainteresowanie konsolami ze stajni Nintendo, a to za sprawą gier, które na nie trafiały.

Ich konsole miały słabe parametry i ciężko było dzisiejsze gry pod nie zoptymalizować. Sprzęt nie schodził z półek; Wii już dawno odbiegło w wyścigu z Xbox One i PS4, próbowali kilka razy ratować swoją sztandarową konsolę Nintendo 3DS (potomek Gameboy'ów)
@szcz33pan: Śledzę trochę portali branżowych związanych z rozrywką wideo i naprawdę hype'u na ten tytuł nie było. Przypominam sobie jednego newsa z czerwca (chyba z IGN) i tam już było napisane, że to kolejna ciekawostka dla dzieciaków z Japonii i krajów azjatyckich. Zobacz, że prawdziwą popularność ta gra zdobyła po premierze.
Wyobrażasz sobie miesiąc temu, że spotykasz w pociągu ziomka i
"ej a na jaką grę czekasz?" "no na pokemon go,