Mirki takie cudo dostalem dzisiaj za niecale 9h popylania w okolicach lądka-zdroju. Dystans okolo 68km jesli wierzyc orgom, nie pytacie mnie czemu na tasiemce jest mniej. Celowalem w okolice 8h ale nie pyklo. Chyba za krotka regeneracja po ostatnim starcie, no i pogoda tez swoje dolozyla.
Tak czy siak polecam wszystkim dfbg sa dystanse od 10km,a impreza i okolica na prawde fajna.
@so0owa: jeśli nie używasz muzyki podczas biegów to najlepiej się odciąć i myśleć o wszystkim tylko nie o tym ile zostało Ci do mety (przynajmniej do polowy dystansu)
@so0owa: ja biegam od 5 lat praktycznie. Pierwszy rok zeby schudnac, bo rower byl juz zbyt monco oblatany i nie meczyla mnie jazda 2h po weoclawiu bo plasko. To sie przestawilem na bieganie bo bardziej meczy. Po 1.5r ryplem 1 maraton.
W tygodniu roznie bo roznie pracuje, czasem to jest 40 czasem 60, ale raczej nie wiecej. Nie biegam wedlug olanu zadnego, staram sie jednak zrobi raz w tyg podbiegi, raz
Mirki takie cudo dostalem dzisiaj za niecale 9h popylania w okolicach lądka-zdroju.
Dystans okolo 68km jesli wierzyc orgom, nie pytacie mnie czemu na tasiemce jest mniej.
Celowalem w okolice 8h ale nie pyklo. Chyba za krotka regeneracja po ostatnim starcie, no i pogoda tez swoje dolozyla.
Tak czy siak polecam wszystkim dfbg sa dystanse od 10km,a impreza i okolica na prawde fajna.
Fajny profil ma ta trasa.
Po 1.5r ryplem 1 maraton.
W tygodniu roznie bo roznie pracuje, czasem to jest 40 czasem 60, ale raczej nie wiecej. Nie biegam wedlug olanu zadnego, staram sie jednak zrobi raz w tyg podbiegi, raz