Wpis z mikrobloga

Fenomen Pokemon Go tak bardzo mnie cieszy, latam sobie po miastach i jestem 10 latkiem którym nigdy nie przestałem być łapiąc Pokemony, podsł#!$%@?ąc jak o Pokemon Go rozmawiają ludzie na ulicy i interweniując w najbardziej niespodziewanych dla nich momentach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dziś rzuciłem jednego lure'a w parku w mieście gdzie Pokemonów jest 50 razy tyle co Pokestopów, z 30 osób zleciało się do tego lure'a i z każdą z nich zamieniłem chociaż parę słów. Ja. Osoba, która nie wychodzi z domu, a przez ostatnie dwa tygodnie wyszła więcej z domu niż przez cały dotychczasowy rok. I tak, ja, osoba która praktycznie wcale nie zamienia z nikim zdania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Cholera, jeżeli jeszcze nie macie Pokemon Go z jakiegokolwiek powodu... to na co czekacie? Nie jestem fanem tego kolesia z #!$%@?ów ani jego pseudopopularnonaukowego kanału... ale miał rację mówiąc, że ta gra odmieni Wasze życie.

Prawdopodobnie jutro wbiję dzięki Lucky Eggowi z mojego dotychczasowego lv17 na poziom 20 około 30k, 21 jeżeli dopisze RNGzusik, od tego czasu będę mógł odpuścić sobie Rattata hunt i po prostu zajmować się mentorowaniem i podbijaniem sal ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Ech, i ten uczuć kiedy zdajesz sobie sprawę że coś na taką wielką skalę prawdopodobnie już nigdy się to nie powtórzy, będę tęsknił gdy hype już wygaśnie :)

TEAM MYSTIC GOGO
#randomanimeshit #koyoriin #pokemongo #femaleprotagonist #
j.....b - Fenomen Pokemon Go tak bardzo mnie cieszy, latam sobie po miastach i jestem...

źródło: comment_SPf6twiqQZ93JRccquzsybwMSaDslYWt.jpg

Pobierz
  • 10
@joookub: Gra jest świetna, ale trochę mnie boli, co zostało zrobione z teamów. W domyśle i zamiarach twórców miała to być zapewne przyjemna rywalizacja i przekomarzanie się, a wyszło z tego to, że ludzie po prostu srają sobie do mord i są gotowi obrzucać się mięchem tylko dlatego, że ktoś przypisał sobie inną łatkę w gierce mobilnej. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Strach zagadać nawet w jakiejś większej
@Koritsu: Serio? Wszystkie rywalizacje jakie widziałem do dzisiaj do złudzenia przypominały rozmowy z NPCkami w głównolinijnych Pokemonach, ludzie czasami śmieszkowali, ale nigdy nie widziałem agresji z niczyjej strony

'Najgroźniejsza' inba jaką widziałem była wtedy, kiedy jakiś koleś przejmował salę na środku pola w moim mieście i nagle okazało się, że gdy wyczyścił salę to wstawiłem Pokemona za niego
Był na rowerze, zauważył mnie, podjechał do mnie i powiedział "ty #!$%@?, dzięki
@joookub: Musiałeś mieć szczęście, ja się niestety spotkałam ze sporą nieuprzejmością. Może to tylko odosobnione przypadki, może masz rację - nie skreślam od razu community, chociaż nie mogę powiedzieć, że rywalizacja w Pokemon GO jest w 100% zdrowa, niestety.