Aktywne Wpisy
Yogi_ +60
Mireczki, gotowałem sobie rosół drobiowy standardowe składniki, kura, włoszczyzna, przyprawy i suszony grzyb. Przed chwilą chciałem sprawdzić, czy już dochodzi. Otworzyłem pokrywke a na powierzchni pływają jakieś larwy, białe z czarną główką. Wydaje mi się, że z grzyba musiały wyjść ale nie jestem pewny. Czy ktoś wie co to może być? Załączam zdjęcie.
#gotowanie #pasozyty
#gotowanie #pasozyty
Tu-mleko +109
Kupiłam nową pościel od Chińczyków (♡‿♡)
Na pokładzie jest Debian, pracuje zdaje się pod kontrolą OpenVZ.
Bezmyślnie zrobiłem sobie apt upgrade i wsio się rypnęło.
Zawzięcie chce mi aktualizować libc6( wyrzuca komunikat, że stare jądro a wymaga nowszego - faktycznie jest coś koło 2.6 ), jednak konfiguracja libc6 dochodzi jedynie do tego momentu:
Nic więcej nie udało mi się znaleźć. Jest jakiś log, albo w miarę rozsądny sposób aby się dowiedzieć co go boli, żebym mógł temu zaradzić?
@webh: Ty coś tam ogarniałeś chyba ziomeczku, to może pomożesz.
#linux #administracja #serwery #debian #apt #aptget #dpkg
Musisz przejść na init 1 i zaktualizować stamtąd, a potem wznowić na init 2
Wystarczy wpisać komendę
?
To mi pozabija wszelkie serwery i aplikacje jakie teraz chodzą, prawda? Ale z SSH mnie nie rozłączy?
@fervi: Nie bardzo chce to to działać w init 1. Nawet hasła wpisać sie nie da, bo wyrzuca, że błędna komenda.
Po dłuższych perturbacjach udało mi się apt odpalić w init 1, jedyna różnica była taka, że wywaliło mnie od razu do znaku zachęty po konfiguracji libc6. A wcześniej dało komunikat, że potrzebne jest nowsze jądro - teraz to już wiem -_-
Pomysł jak to cofnąć? Niczego rozsnądnego w necie nie znalazłem...
PS. Jak poprawnie się zrobił to wchodzisz na init 2 i dokańczasz aktualizację i będzie chodzić już
Ten komunikat, że kernel 3.2 to błąd w Debianie, bo jest faktycznie 3.2, ale dla innych niż x86 (np. ARM), Z powodu OpenVZ dalej Debian używa 2.6.32
@fervi: Przy całym swoim geniuszu zdołałem zmienić repozytoria na unstable/experimental :-)
Właśnie nie wyglądało jakby było poprawnie. Tylko jakby aplikacja się ubiła.
Czyżbym namieszał tak, że teraz będę musiał postawić nową maszynę i przenieść tam swoje rzeczy? :|
Link do vnc w prawdzie działa bez logowania, ale hasła do tego chyba nie da się zmienić.
Niby nic tam nie mam, ale sam rozumiesz...
DPKG mówi, że w połowie, że trzeba przeinstalować. Z tym, że instalacja oczywiście nie przechodzi :|
Odpal VNC
Zaloguj się na roota
apt-get -f install
libc6 powinien przejść tym razem
wróć do init 2
apt-get dist-upgrade
Teraz... E... Przeszło. Ciekawe czy przejdzie już do końca.
Dzięki wielkie!
Wiesz może dlaczego wcześniej nie chciało działać? Wina tego, że wcześniej nie wklepywałem tego init 1 po ssh czy co? :|
Mistrzem nie jestem, ale jakieś tam podstawy i staż z Linuksem mam. Robiłem to licząc tylko dziś, dziesiątki razy.
Różnica teraz była taka, że init 1 zainicjowałem przez ssh, poczekałem aż padnie połączenie i odpaliłem vnc.
Reszta kropka w kropkę to samo :-)