Wpis z mikrobloga

@TheNaturator: Na screenie jest inny znak niż u mnie po prawej (nie ma drogi na wprost). W tym wypadku masz jeszcze podwójną ciągłą, jadąc wzdłuż niej nie zmieniasz kierunku jazdy ani pasa ruchu, więc zgodnie z prawem o ruchu drogowym nic nie sygnalizujesz.

Znaki pierwszeństwa przejazdu nie mają tu w sumie nic do rzeczy, można je pominąć w tych rozważaniach.
@jakacper:

5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.


Nie mam.
@jakacper: Nie miałbym żadnego błędu, bo w mieście, w którym zdawałem egzaminatorzy są na bieżąco z kodeksem ruchu drogowego. Może mieć to pewien związek z tym, że kilka lat temu cały beton z WORD został dyscyplinarnie zwolniony w związku z aferą łapówkarską. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Ale ponoć są w Polsce ośrodki gdzie egzaminatorzy wymagają wrzucania lewego kierunku przed skrętem w lewo na rondzie, więc wszystko jest
#!$%@? w dupę wszystkim, którzy nie używają w tej sytuacji kierunkowskazu, przez takiego typa oblałem kiedyś egzamin na prawo jazdy, bo myślałem że jedzie prosto i wymusiłem pierwszeństwo
@svart: Uzywasz kierunkowskazu jako iż zmieniasz kierunek ruchu. NAtomiast masz pierwszeństwo.
Jakby pogrubiona była zamiast lini łamanej, linia prosta to bez kierunkowskazu bo nie zmieniasz kierunku ruchu.
J
A wrzuciłbym. Znak oznacza skrzyżowanie, czyli należy zasygnalizować co na nim robisz. Nawet jak coś jest oczywiste, to zawsze może być na tym skrzyżowaniu jakiś nieogar, który tego nie zrozumie i mi się będzie chciał #!$%@?ć. Dobry nawyk używać kierunkowskazów zawsze, gdy nawet jest wątpliwość czy to robić. Niech każdy z daleka widzi co robimy. #!$%@? mnie tylko jak czasem ktoś przesadza (zjazdowe na rondzie ze światłami), ale wszelkie inne sytuacje -
@svart: Zawsze staram się włączać kierunki tak, żeby zostać dobrze zrozumianym, i jeśli jest możliwość, upłynnić jazdę. Jeżeli jadę główną, to włączę, bo to wynika ze zdrowego rozsądku - jak ktoś nie miga, to inni na skrzyżowaniu nie są pewni jak pojedzie (a może włączy kierunek tuż przed, albo w ogóle). Jak kierunkowskaz w lewo, to raczej pewne, że jedzie drogą główną. Kilka przykładów na obrazku:
1) Kierunkowskaz w lewo, ten
Pobierz
źródło: comment_OCFlbR1YZlZEWiu6kFkFmbF2Y2nqr9SJ.jpg
@svart: w Gda jest taka droga dokładnie z tym znakiem, nikt kierunku nie włącza jak jedzie główna. Chyba że chce prosto lub prawo to kierunek w prawo ( ͡° ͜ʖ ͡°) wiem, wiem ale tak ludzie robią.