Aktywne Wpisy
FuckYouTony +221
Tak pewnie też będzie wyglądał kontakt ludzi z inteligentną rasą w kosmosie.
Bonus w komentarzu, co działo się w necie tydzień po premierze "Czarnobyla".
Bonus w komentarzu, co działo się w necie tydzień po premierze "Czarnobyla".
LatajacyAntek +134
Czy naprawdę mężczyzna o białej karnacji musi wyginąć w Europie, a może nic się nie dzieje, a to zwykły zbieg okoliczności?
…zupełnie przypadkowo w polskim podręczniku upigmentowienie rozłożyło się podobnie na poszczególne płcie. Podkreślam, że to oczywiście zupełny przypadek. Kto myśli inaczej, ten foliarz, zwennik teorii spiskowych i ruska onuca!
#bruksela #polska #edukacja #dzieci #europa #ksiazki #polskiepato
…zupełnie przypadkowo w polskim podręczniku upigmentowienie rozłożyło się podobnie na poszczególne płcie. Podkreślam, że to oczywiście zupełny przypadek. Kto myśli inaczej, ten foliarz, zwennik teorii spiskowych i ruska onuca!
#bruksela #polska #edukacja #dzieci #europa #ksiazki #polskiepato
Taka sytuacja: ulica, jadę ja i przede mną jedno auto. Konwój ( ͡° ͜ʖ ͡°) zbliża się do przejścia dla pieszych. Przed przejściem stoi pieszy (lub zbliża się do przejścia).
Za oraz przed "konwojem" nie ma żadnych aut.
I co się nagle dzieje? Kierowca jadący przede mną zatrzymuje się w celu przypuszczenia tego jednego, jedynego w całej okolicy pieszego.
Nigdy nie zrozumiem, co ma na celu zatrzymywanie jednego, dwóch, a nawet kilku aut, w miejscach gdzie nie ma praktycznie żadnego ruchu, po to tylko aby jeden/dwóch pieszych oszczędziło całe 2 sek.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Dodam tylko, że zupełnie inna jest sytuacja kiedy ktoś stoi przed przejściem i mamy spory ruch...
Tu nie chodzi o czas tylko zwiekszanie bezpieczenstwa. Im wiecej samochodow sie zatrzymuje tym mniejsze prawdopodobienstwo, ze pieszy wbije Ci na przejscie pod samochod.
Wszystkim (posiadającym prawo jazdy i przynajmniej rok za kółkiem), którzy twierdzą że zatrzymywanie się w opisanej sytuacji to kultura, życzę szcęścia i pomyślności...bo dla mnie taką samą kulturą jest to, że pieszy rozumie sytuację którą opisałem...
Dla pieszego tak naprawdę bezpieczniej jest przepuścić te dwa auta niż wejść i liczyć że ten drugi się też zatrzyma, a i czasu za bardzo nie straci.