#anonimowemirkowyznania Mireczki, czy przyznanie się dziewczynie z którą ma się dobry kontakt i jest szansa na stworzenie "czegoś więcej" do bycia biseksualnym to dobry pomysł? Wyprzedzając pytania: uwielbiam kobiety, pociągają mnie i wiem że potrafię kochać mocno, ale z drugiej strony w jakiś sposób pociągają mnie faceci. Oczywiście, nie byłbym w stanie zdradzić swojej partnerki z kimkolwiek, po prostu chodzi o sam fakt mojej seksualności. Jak myślicie, mogłoby to ją zniechęcić? Lepiej przemilczeć? #zwiazki #seksualnosc #lgbt
@AnonimoweMirkoWyznania: a dlaczego masz milczeć o tym jaki jesteś naprawdę? Bycie bi to wielki protip, a w oczach kobiet zyskujesz na atrakcyjności - musi się bardziej starać o ciebie i pracować nad swoimi kobiecymi przywarami bo zawsze możesz wybrać zamiast niej faceta (wie, że nie jesteś niewolnikiem waginy jak wielu facetów, masz większy i bardziej zróżnicowany wybór, a geje są z reguły bardziej przystojni, mają lepsze rysy twarzy itd.).
@AnonimoweMirkoWyznania: Dlaczego miałoby ją to zniechęcić? Hetero czy bi, co za różnica. Chyba że, jak mirek wyżej napisał, ma takie poglądy, że nie uznaje innej orientacji niż hetero, wtedy nic z tego nie będzie.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie widzę powodu, by się jej do tego przyznawać. Nie ma szans, żeby poprawiło to Wasze stosunki, a jest spora szansa, że pogorszy. A że nie dotyczy jej to w sposób bezpośredni (chyba że nie wiem, masz kłopoty z byłym chłopakiem czy coś podobnego), to nie musi o tym wiedzieć. Przynajmniej oszczędzisz sobie tłumaczenia, że wcale nie chcesz jej zdradzić z pierwszym napotkanym facetem.
@AnonimoweMirkoWyznania: jeżeli nie powiesz najpóźniej na etapie na krok przed stworzeniem związku, a dowie się przypadkiem jak już będziecie razem to wścieknie się i ucieknie bo poczuje się bardzo oszukana. A tak to będzie mogła świadomie podjąć decyzję i być (bądź nie) z tobą takim jakim jesteś.
@AnonimoweMirkoWyznania: mnie by to zniechęciło, ale nie musisz się sugerować opinią randomowej osoby z internetu. ty ją najlepiej znasz, więc jeśli masz podejrzenia, że źle zareaguje to nie mów.
Mireczki, czy przyznanie się dziewczynie z którą ma się dobry kontakt i jest szansa na stworzenie "czegoś więcej" do bycia biseksualnym to dobry pomysł?
Wyprzedzając pytania: uwielbiam kobiety, pociągają mnie i wiem że potrafię kochać mocno, ale z drugiej strony w jakiś sposób pociągają mnie faceci. Oczywiście, nie byłbym w stanie zdradzić swojej partnerki z kimkolwiek, po prostu chodzi o sam fakt mojej seksualności.
Jak myślicie, mogłoby to ją zniechęcić? Lepiej przemilczeć?
#zwiazki #seksualnosc #lgbt
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
No chyba,