[f.....s]

#gdansk #pewex

[InnychNieBylo]

@factorys: nie trzeba dziś daleko szukać podobnych klimatów nawet w centrum. Jak widzę codziennie budynek LOT-u to się tylko #!$%@?, że taka zardzewiała buda wciąż istnieje i ten cały syf dookoła, handel w budach, albo na chodniku czym się da (lub co się ukradło). Nawet im się nie chce tego wyczyścić.
Wiele jeszcze w tym mieście do zrobienia.

[Kristof7]

@InnychNieBylo: A ja tam lubię budynek LOT'U. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wezsepigulke]

zardzewiała buda wciąż istnieje i ten cały syf dookoła, handel w budach, albo na chodniku czym się da

@InnychNieBylo: hurr durr wolny rynek, 4,76%

[wezsepigulke]

@factorys: A w piwnicy była kawiarnia, Tata mnie tam zabierał na ciastko po poranku dla dziecki w kinie Syrena w soboty :)

Podejrzewam, ze dlatego, że tam pracowały fajne dupy z LOTu, ale ciacho było pyszne!

[f.....s]

@wezsepigulke: ja pamiętam jak windą na górę mnie ojciec zabrał na lody :)

[wezsepigulke]

@factorys: To chyba budynki pomyliłeś, bo na górze to były biura LOTu, a i chyba windy tam zadnej nie ma i nie było. Tylko takie schody kręcone...

[Kristof7]

Podejrzewam, ze dlatego, że tam pracowały fajne dupy z LOTu

@wezsepigulke: Prawilny tata!( ͡° ͜ʖ ͡°)

[f.....s]

@wezsepigulke: Olimp Wrzeszcz, PEWEX'u tam nie pamiętam, pierwsze wspomnienia tego budynku to właśnie winda z "kierowcą" i knajpa u góry. A potem już jak do szkoły chodziłem to jakaś znajoma miała mieszkanie i na kawę tam mnie zabrano w odwiedziny do niej.

[wezsepigulke]

@factorys: Ajjj, kurde, a ja o LOT`cie piszę. Bordowi mi sie mylą ;-) A dolarowiec to tak :) W wieżowcu mieszkałem, to winda na mnie wrażenia nie robiła.

[wezsepigulke]

@factorys: Jeszcze z takich niezapomnianych przeżyć z PRLu, jak z Tatą byłem w Warszawie to na schody ruchome poszliśmy, bo w Trójmieście chyba nigdzie nie było.

A pewexy to trzy pamietam, właśnie w dolarowcu, w LOTcie i na Kocurki.

[f.....s]

@wezsepigulke: Na mnie robiła :) I jeszcze nowe schody ruchome przy PKS. Też jedno z wcześniejszych wspomnień. Z 10x nimi jeździłem góra dół. A potem jak mnie ojciec zabierał to częściej nie działały niż działały ;) I był wielki smutek, i lody na pocieszenie.

[Invalidus]

A pewexy to trzy pamietam, właśnie w dolarowcu, w LOTcie i na Kocurki.

@wezsepigulke: W W. Młynie też był.

[Dezywontariusz]

@factorys:
#lublin PDT

[wshk]

@InnychNieBylo: Jakby go doprowadzić do wyglądu zgodnego z założeniami projektanta to wyglądałby całkiem dobrze. Spójrz na budynek IMP PAN na kampusie PG. Odmalowali, podpucowali i ładnie wygląda. Główny grzech to zaniedbanie, brak remontów czy choćby czyszczenia elewacji i pstrokacizna.

[Brylant]

@InnychNieBylo: gdyby nie lot, to w jakim punkcie za młodu bys umawiał sie na randki?

[sanglier]

@InnychNieBylo gdzie byś się umawiał, jak nie pod lotem xD

[InnychNieBylo]

@Brylant: @sanglier: umawiałbym się nigdzie.

[Brylant]

@InnychNieBylo: to mi sie podoba! O to chodziło!