Wpis z mikrobloga

@Japanski: nie był to wiec polityczny, ale były tam obecne też partie polityczne np. Razem. spotkali się tam ludzie o różnych poglądach, zarówno kobiety jak i mężczyźni, którzy uważają, że rząd nie ma prawa tak dalece ingerować w ich życie osobiste. władze mają duże pole do popisu w tej kwestii, które jednocześnie nie staje w sprzeczności z wolnościami wszystkich ludzi. aby obniżyć ilość niechcianych ciąż (aborcji czy rzeczywistych morderstw dzieci) wystarczy
@kissandfly: No jak ja byłem, to właśnie tak było. Pod flagą partii razem zaangażowana pani z tej partii nawoływała przez megafon do obalenia rządu, który zmusza kobiety do rodzenia dzieci.