Wpis z mikrobloga

Ej, wyobrażacie sobie jak za 50 lat na eBayu będzie latać Oculus Rift w wersji dev po 40k jako antyk kolekcjonerski? Podobnie jak teraz jakieś pierwsze VHSy czy inne limitowane Famicomy.

"Coś dla miłośników oldschoolu, jedne z pierwszych gogli VR, wtedy jeszcze nie posiadających nawet przyłączy do rdzenia kręgowego!"

I jakieś fora dla miłośników z wątkami dotyczącymi odtwarzania optymalnych warunków sprzed 50 lat z wpisami w stylu "moim zdaniem taki sprzęt powinno się podłączać tylko do oryginalnych komputerów krzemowych, odpalanie na GeForce 970 daje naturalny, miękki efekt smużenia. Emulatory na dzisiejszych kwantowych kompach to już nie to samo. Warto zainwestować albo odkurzyć strych u dziadków w poszukowaniu takiego sprzętu. Lekko uszkodzony naprawić można w dobrym zakładzie w Sosnowcu, jest tam jeszcze taki starszy facet który się tym zajmuje. Tylko kolejki straszne, pół roku na reballing czekałem".

#vr #tech #technologia #oculusrift #rozkminy
  • 11
  • Odpowiedz
@mirekmirkowski: czy ja wiem? a ten fx1 czy jak to sie nazywalo? eee tam pare wariatow bedzie do tego palowac a reszta bedzie miala to w dupie

to beda ci sami co graja na nintendo z oryginalych dyskietek z bazaru zamiast normalnie przez emulator
  • Odpowiedz