Wpis z mikrobloga

@equu jak nie masz obiektywu do makro to dajesz zoom na maksa i próbujesz podejsc do obiektu ile najbliżej złapie ci ostrość. Zazwyczaj jest to podane na obiektywie z jakiej odległości łapie ostrość. Możesz wtedy pokombinować z przesłoną żeby mieć większa lub mniejsza głębię ostrości.
@equu: bardzo budżetowo to pierścienie pośrednie, pozwalają podejść o wiele bliżej obiektu. Nie będzie to to samo co obiektyw oczywiście do makro, ale może przynieść zadowalające rezultaty.
@equu: strzel coś i zobacz jak wychodzi, jeśli Ci pasuje to czemu ma nie nadawać się? Walisz full zoom + f3.5, ręcznie ustawiasz ostrość i najlepiej statyw.
@equu: Będzie na styk. Zależy też jakie zdjęcie chcesz zrobić. Przy fotografii produktowej zoom na maksa (najlepiej na statywie) i duża przesłona, mniejsze iso i ew. dłuższe naświetlanie. Jak nie chodzi Ci o produktową to podobnie tylko staraj się robić na małej przesłonie, żeby tło się elegancko rozmyło.
@equu: jak z ręki to pomnóż ogniskową przez 1,5 raza i ustaw tak czas naświetlania np. 18mm to 1/27 sek, 135 to ok 1/200 sekundy. To powinno spowodować że zdjecie nie będzie poruszone. Przy macro nalezy mozliwie mocno domknac przesłonę bo z bliska będziesz miał przy 5,6 głębię ostrości rzędu kilku mm. Iso zalezy od czynników typu ilość swiatła, polecam dać błysk z jakiejś lampy jesli nie ma światła.
@equu: Panie, za wysokie progi widze, cofnij się do początku, po pierwsze instrukcja obsługi, dowiedz się co to jest przeslona, czas otwarcia, dx fx, ogniskowa, kat widzenia, później obiektyw do makro, ew pierscienie pisrednie, bądź adapter odwrotnego mocowania, czy na początek raynox dcr 250. Pewnych rzeczy nie przeskoczy, a nikt za rękę prowadził Coś nie będzie :)