Wpis z mikrobloga

@wajdzik: Pewnie niewiele, bo takiej kolumnady z kamienną skrzynią u góry (nie mówiąc o fundamentach i stawie dookoła) nie postawi się w czasie w jakim pociąg przyjedzie ze Słowacji do Tarnowa (nawet dzisiaj, gdy tamten odcinek kolei powoli dogorywa).
Ale daję plusa, bo sympatyczne opowiadanie ;)
@Kempes:

7 lutego 1928 roku ówczesny burmistrz Tamowa Julian Kryplewski podpisał umowę z profesorem Adolfem Szyszko - Bohuszem, rektorem Akademii Sztuk Pięknych w na wykonanie mauzoleum, w którym miały spocząć sprowadzone do kraju prochy generała Józefa Bema. Pamiętać bowiem należy, że ten wybitny tarnowianin pod koniec życia przeszedł na islam, i zmarł jako feldmarszałek armii tureckiej. Pochowanie go więc w którymś z tarnowskich kościołów, czy katolickim cmentarzu nie wchodziło w grę.
Pobierz
źródło: comment_Mj4eUeqkLmhKeLEoFeWGoBTLef3No6Ko.jpg
@Mesmeryzowany: przeczytaj komentarz @pawel_tarnobrzeg. Jak widać OP wkleił głupoty.Sam fakt, że nie pochowano go na cmentarzu kościelnym (co jest dość oczywiste) nie znaczy, że nie mogli wybrać innego - świeckiego miejsca pochówku i musieli na gwałt stawiać mauzoleum gdy Bem czekał w trumnie w pociągu.
@Krisskow: zawołam jeszcze Ciebie, bo po Twoim komentarzu domyślam się, że uwierzyłeś bezkrytycznie, a szkoda żebyś rozpowszechniał później głupoty wśród znajomych.