Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chciałabym żeby mnie ktoś pokochał ale tak się nie stanie bo jestem chora, mam problemy hormonalne i jestem gruba. Staram się schudnąć ale idzie mi to ciężko, mając problemy z tarczycą i insuliną czuję się jakbym jechała na przerzutce numer jeden pod górkę.
Dużo wysiłku, mało efektu.
Czuję, że musze mieć ten rozmiar 36 żeby mnie ktoś pokochał. Albo w ogóle brał pod uwagę jako potencjalną partnerkę.
Nie jestem głupia, studiuję jeden z cięższych kierunków studiów, można ze mną pogadać na wiele tematów. Co z tego jak widzę codziennie na miescie wzrok facetów patrzących na mnie a wzrok facetów patrzących na te wszystkie modelkowate laski. Niby liczy się inteligencja i charakter. Taa...
Twarzy tez nie mam jakiejś szkaradnej tylko właśnie figura. Jestem święcie przekonana, że nieważne jak głupia i jak brzydka będzie dziewczyna, z dobrą figurą jest w stanie znaleźć sobie faceta bez problemu.
Kiedyś zanim zachorowałam byłam w kilku związkach, nie jestem zdesperowana, nie potrzebuję "przekonać się jak to jest z facetem". Ale życie samej nie jest fajne, po prostu. Brakuje mi kogoś bliskiego.
Fakt jest tez taki, ze zamknęłam się na społeczeństwo trochę. Uczelnia, dom, to tyle. No bo bądźmy realistami, nawet jakbym sie z kimś umówiła to boje sie ze na wstępie by mnie wyśmiał, albo udawałby ze wszystko jest super a potem nie odezwałby sie juz do mnie nigdy po spotkaniu.
Boje sie odrzucenia dlatego nawet z nikim się nie umawiam. Wiem, głupie. Ale sami pomyślcie, nie chcielibyście mieć grubej dziewczyny, nawet jesli nadwaga nie jest winą jej a choroby i nawet jesli próbuje cos z tym zrobić.
Każdy chce być kochany i akceptowany ale mi to chyba nie będzie dane.
Nie wiem po co to piszę w sumie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 27
@AnonimoweMirkoWyznania wydaje mi sie, ze trochę przesadzasz autorko i za bardzo skupiasz sie na tym wygladzie.
Pewnie, staraj sie schudnac dla siebie i wlasnego samopoczucia.
Ale wydaje mi sie ze brakiem idealnej figury jested po prostu strasznie zgorzkniala i zniechecona do wszelkich relacji 'a bo on i tak nie bedzie mnie chcial'

Ja cale zycie jestem tyci tyci przy kosci, nie moge za bardzo ćwiczyć i chudnac bo mam tez problemy z
@AnonimoweMirkoWyznania: Co do tego, ze ladna i szczupla laska zawsze znajdzie sobie chetnegi, to racja, ale czy to beda wartosciowi faceci? Jasne, ze latwiej znalezc kogos bedac szczupla, ale przeciez mnostwo pieknych kobiet jest w nieciekawych zwiazkach, prawda? Dobry wyglad pomaga, ale nie gwarantuje sukcesu. Przyciaga, ale nie sprawia, ze to z marszu bedzie "ten jedyny". A Ty przeciez nie chcesz byc z byle kim, tylko dlatego, ze uznal Twoja figure
LuksusowaFranca: jestes gruba => masz problemy ze zdrowiem, a nie masz problemy ze zdrowiem => jestes gruba.

Typowe usprawiedliwianie sie grubasow, ale to normalne. Czlowiek lubi miec komfort psychiczny. Przeciez to nie ja, to choroba, to wszystko inne, ale nie ja. Zaraz mi wmowisz, ze od picia wody tyjesz. Po prostu jestes grubaska i tak masz styl zycia. Chudniecie to nie jest ograniczenie zywienia, troche ruchu. Chudniecie to przede wszystkim DYSCYPLINA.
@AnonimoweMirkoWyznania:

Jestem święcie przekonana, że nieważne jak głupia i jak brzydka będzie dziewczyna, z dobrą figurą jest w stanie znaleźć sobie faceta bez problemu.


Na jak długo? Parę miesięcy?

Warte jest to zachodu by być w takim złudnym związku przez parę miesięcy?

Nie wydaje mi się

Każdy chce być kochany i akceptowany ale mi to chyba nie będzie dane.


Giving up before even trying? - Have you fallen that much?

Kiedyś
@AnonimoweMirkoWyznania: Wylecz tarczyce. Twoja tusza jest konsekwencja chorego organizmu, normalne ze zle sie ze soba czujesz. Nie chodzi tu o nastepna diete cud zebys schudla, ale o zmiane stylu zycia zebys wyzdrowiala :) Nie mysl teraz o jakichs tam niebieskich ale o sobie i swoim zdrowiu. Poszukaj w internecie, jest pelno porad jak uregulowac tarczyce dieta. Od siebie moge polecic: ocet jablkowy, olej kokosowy, duzo wyciskanych sokow, imbir, wywalenie glutenu i
@CzystaMaestria: To wasze #!$%@? "jak jest" przygłupy zawsze mnie #!$%@?. Rusz tą swoją skostniałą mózgownicą i zastanów się co to właściwie znaczy, że ktoś "pisze czy mówi jak jest". Nie ma i nie było nigdy jakiegoś jednego "jak jest". Wszystko jest rzeczą względną, a o tym kto jest "normalnym gościem", a kto nie decyduje na ogół większosć społeczeństwa, która składa się z przeciętniaków, czasami grubych, czasami chudych, czasami trochę pokracznych, takich,
@CzystaMaestria:

wychowany jestem w latach 90tych, tam odstępstwo od normy było dziwactwem, dziś to jest normą, nie mam z tym problemu

Że co? Ty nie wiesz co to jest "odstępstwo od normy" jesteś zbyt prymitywną konstrukcją, żeby mieć jakieś głębsze przemyślenia na temat pojęć których używasz.
OP: do LuksusowaFranca, bo cała reszta daje naprawdę dobre rady które podniosły mnie na duchu:
Ważąc 49 kg czy 80 kg miałam tę samą chorobę. Więc jak możesz to swoich rad na poziomie podstawówki nie wciskaj ludziom.
Są osoby które same sobie robią krzywdę, ja do nich nie należę. Zaczęłam brać hormony, zaczęłam puchnąć bez umiaru.
Dieta jest bez zmian, głównie są to zdrowe posiłki, max raz na miesiąc zjem coś
ŚwiętyNomad: @OP: No tak, bo tłuszcz tworzy się z wody i powietrza. A człowiek potrzebuje stale 50 kcal dziennie, żeby utrzymać funkcje życiowe. Tak, tak. Spoko. Wróć do szkoły poucz się biologii czy fizyki. O dziwo dawniej ludzie pracujący w polu nie chorowali, w obozach ludzie nie chorowali. A możesz znajdziesz mi jakieś fotki, gdzie jest inaczej? Pojawiły się Mc Donaldy, fast foody, w każdym produkcie cukry proste i DZIWNYM
@AnonimoweMirkoWyznania: Do gostka wyzej, juz nie badz taki madry bo wysoki poziom kortyzolu akurat powoduje tycie. A choroby tarczycy sa rzeczywiscie powiazane z przetworzonym jedzeniem.

+majac zaburzenia hormonalne strasznie sie puchnie, nie wiem jak z tluszczem, ale cialo bardzo zatrzymuje wode.

Twoj komentarz jest kompletnie nieprzydatny, takie zlosliwe pitolenie zeby sie wyzyc.

Do OP: Wysoki kortyzol mozna obnizyc:
-wywaleniem kawy
-wywaleniem cukru
-zdrowa dieta
-zdrowym snem
-medytacja i ogolnie relaksacja np.