Wpis z mikrobloga

Jestem wielkim fanem serii i ogólnie gier od Firaxis, ale po minięciu pierwszego hype'u (pierwsza rozgrywka, maraton, ogromna mapa, 6. poziom trudności - ok. 50 godz.) na razie nie mam ochoty wracać do tej części. To znaczy ochotę mam ogromną, ale dyplomacja i ogólne zachowanie AI skutecznie mnie odpycha od włączenia kolejnej rozgrywki. Chyba jestem zmuszony czekać na patche/dodatki/mody z nadzieją, że te aspekty zostaną poprawione. Resztę pomniejszych błędów można przełknąć, nowe koncepty i rozwiązania są fajne i ciekawe, ale brak jakiegokolwiek sensu w działaniach AI po prostu nie pozwala mi czerpać radości ze zwycięstwa - to tak jakby ukraść niepełnosprawnemu dziecku cukierka.

Tutaj recenzja chyba najbliższa moim odczuciom: https://mic.com/articles/157541/civ-6-review-here-s-what-s-great-and-wildly-disappointing-about-civilization-vi


Civilization VI is a massive improvement on its predecessor, offering a more nuanced, entertaining and strategic experience than Civ V. But it's hobbled by game-breaking A.I. virtually unmatched by any AAA strategy game in recent memory in its sheer stupidity. Less troublingly, some of its core features are underdeveloped — though Firaxis has a history of clearing those problems up with expansion packs and mods.


A tymczasem wracam do XCOMa 2...

#civilization6 #civ6
  • 2
@urus: Ja tam sobie zdeobywam achievmenty, rzeczywiście wyzwania sporego nie ma, ale z drugiej strony nigdy nie było (tak, robiłem w CIV 5 Deity w jakiś 70% gier) Wygląda na to, że bardzo dopracowali multi i jak tylko naprawią patchami parę exploitów to będzię można porobić noobów ;)