Wpis z mikrobloga

słowo się rzekło - na wiosnę idę na szkolenie na torze, bo w końcu trzeba pokonać strach przed zakrętami, a lepsza technika na płaskim pozwoli mi (mam nadzieję) pewniej wchodzić w zakręty z górki, ale ...

... no i tu zaczynają się schody, bo zależy mi na jeździe turystycznej na własnym moto, bez schodzenia na kolano, a tylko pracy nad linią jazdy, pozycją, przyspieszeniem przejazdu bez sportowych wyczynów (kto mnie zna, to wie), a zatem gdzie takie szkolenie mogę znaleźć? Chodzi mi o instruktora/szkołę, która organizuje tego typu wyjazdy, z takim profilem - nie chciałabym być jedyną zawalidrogą w grupie, gdzie każdy chce jechać szybciej, szybciej, szybciej!

Myślałam o Katance, w sumie nie wiem czemu akurat o niej, może dlatego, że baba ;) ale może macie jakieś typy?

#motocykle
  • 22
@katera: Jak dobrze będziesz brać zakręt na torze to tak czy siak przytrzesz kolanem. Kolano będzie składową właśnie dobrej pozycji, linii i pracy ciałem.

Na torze raczej będą uczyć jazdy sportowej a nie turystycznej, ale to nic nie szkodzi bo takie szkolenie przełoży się także na jazdę na drodze.

No i nie napisałaś skąd jesteś. Po poście @przepiorka podejrzewam, że z Wrocławia. Z Warszawy jeździ promotor, paramoto i kulig. Głównie Jastrząb
@katera: idź do Jarka Chomicza, znam i polecam :) na Jastrzębiu jest Janusz Czaja, również spoko.

Nikt tam na siłę Rossiego nie będzie z Ciebie robił spokojnie, chłopaki robią to ładnych kilka lat i mniej więcej widzą czego kto potrzebuje :)

a i kto wie, może się odblokujesz i zaczniesz #!$%@?ć jak zła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@NajwyzszaFormaSztuki: chodzi mi o coś takiego - bez dziczenia, ja nie mam ambicji, żeby w zakręt wchodzić 300 km/h, więc mam nadzieję, że oszczędzę kolana (tym bardziej, że nie mam sliderów).

To skąd jestem, to nieistotne (Śląsk here, dumna jestem, to się pochwalę ;)), bo i tak wiadomo, gdzie są tory, to czy to będzie Radom, Poznań, Kisielin czy Jastrząb i tak dojechać trzeba. Chociaż zawsze fajnie, jak wyjazd jest z
@katera: Też takie coś właśnie prowadzą wyżej wymieni ludzie, chociaż ten koleszka z filmu to jakiś skrajny przykład nieogarnięcia jest :P

Poznań odradzam na początek, za szybko tam jest...
@katera: Radom jest krótkim torem, jeżdżą tam ludzie z różnymi umiejętnościami, to jest tor techniczny i nie jest szybki bo nie ma długich odcinków do rozpędu. Byłem tam we wrześniu, ogólnie mogę polecić. Nie masz się czym stresować tym że możesz być zawalidrogą, po już na samym wjeździe przy bramie mówią Ci że najważniejsze jest bezpieczeństwo i że masz jeździć tak żeby też samemu stamtąd wrócić.

Jeśli się zdecydujesz to wpisz,
@katera Chcialem tez sprobowac u Katanki w tym sezonie, ale jakos samemu nie chcialo mi sie jechac do Krakowa. Z tego co czytalem ona tez prowadzi 3 stopniowe szkolenie przed sama wizyta na torze. Gdybys sie zdecydowala u niej, to chetnie sie przylacze, jo tyz ze slaska.
@xivarion na placu, poziom średniozaawansowany. Porozumiewanie dla mnie to była masakra, ale był chłopak który juz był drugi raz i miał dobrą zdolnośc tłumaczenia co Katanka mówi.
@katera jeszcze dodam do tych trzech stopni, że ja przyszedłem od razu na średni i Katanka nie była zachwycona, że nie zacząłem od podstawowego, zwłaszcza, że miałem tylko pół roku doświadczenia na moto.
@debenek: tak myślę, że te stopnie to dobry pomysł, bo przyznam szczerze nie ćwiczę nic na placu. a już sytuacji awaryjnych w ogóle.

no to wzmacniamy mięśnie i szporujemy na szkolenie... plan na zimę...
@katera: Wg mnie tor Jastrząb jest dla Ciebie ;-) Nie wiem czy p. Czaja będzie w 2017 ale inni goście którzy tam są też są OK, pomogą wytłumaczą, pojadą przed Tobą żeby pokazać i za Tobą żeby sprawdzić czy się stosujesz do zaleceń.

Tor Poznań jest jeszcze bardziej OK, bo jest szeroki, ma lepsze pobocza, daje więcej miejsca na dopasowanie nitki przejazdu (jak nigdzie więcej w Polsce), idź zajęcia w grupie