Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy przyznajcie, że piękne jest uczucie gdy wracacie nocą z siłowni, umęczeni, z chwałą i zwycięstwem wypisanym na twarzy, kiedy czujecie jak pod waszymi wyrzeźbionymi ramionami, bicepsami i klatką krew tętni mocniej i szybciej, a serce nadal gna, karmiąc plon waszej mozolnej pracy kolejnymi litrami krwi; kiedy macie wrażenie, że byt wasz jest niezniszczalny, nieśmiertelny, i moglibyście sami, swoimi silnymi niczym wezbrane fale sztormowego oceanu dłońmi, wyrzeźbić tunel pod Olimpem, a jednocześnie, bez wysiłku, szlachetnie służąc swym mocnym jak taran ramieniem Syzyfowi nieudolnie toczącemu głaz na jego szczyt.

  • 2