Wpis z mikrobloga

Cześć murki,

mam dosyć nietypowy problem związany z życiem w starej kamienicy i ogrzewaniem. Wiem, że są tutaj fachowcy, którzy mogą dać jakąś cenną radę i wspomóc wiecznego zmarzlucha :p A może ktoś już miał podobne doświadczenia i jakoś sobie z tym poradził?

Chodzi o to, że mam cholernie wysokie mieszkanie (3.8m), duże pomieszczenia (jedno około 30m2) i dwa piece kaflowe do ogrzania pokoi. Dodatkowo okna są wymienione, drzwi uszczelnione, a klimat w pomieszczeniach "ciepły" tj. całkiem komfortowy. Na podłogach wykładziny albo dywany, stropy są całkiem grube ale zrobione z bliżej nieznanego materiału, co jest pomiędzy jedną kondygnacją a drugą - nie wiem.

Problem jest taki, że praktycznie nie jest możliwe aby było ciepło w domku - nieważne ile napalę w piecach, czym wyłożę podłogi i jak się ubiorę - cały czas widoczne jest odczucie chłodu w powietrzu i każdym meblu i przedmiocie. No cóż - ciepłe powietrze unosi się do góry, sąsiedzi z dołu raczej nie palą w piecach i przez to konsekwencje ponoszę ja - pizga przeokrutnie po prostu.

Czy jest może jakaś domowa metoda ogrzania takich pomieszczeń powiedzmy bez poważnych robót budowlanych (podwieszenie sufitu z lepszą izolacją, ogrzewanie podłogowe, dostawienie pieca akumulacyjnego itp.)? Myślałem o zainstalowaniu ewentualnie jakiegoś wentylatorka (wiatraczka), który mógłby wprowadzić gorące powietrze w ruch tak aby cały czas hulało po pokoju i rozgrzewało stojące w nim meble lub coś podobnego :p Albo o położeniu jakihś mat podłogowych, które będą mogły odizolować pomieszczenie od wiecznie zimnych podłóg.

W lecie podłoga zimna, w zimie podłoga zimna, stopy zimne, dłonie zimne, żyć się #!$%@? nie da, człowiek pomusz :/

Dziękuję :)

#remontujzwykopem #remont #remonty #ogrzewanie #cieplo #piec
  • 9
@BarwneMisieKoala: niestety, przy tej wysokości nie ma szans, będzie spory gradient temperatury od podłogi do sufitu, co byś nie robił - to ciepło ucieknie do góry. Możesz faktycznie próbować "zmiksować" powietrze, ale tym samym zwiększysz też zapotrzebowanie na cieplo (bo co ma uciec do góry -to i tak ucieknie, i przez sufit dalej, a ty równocześnie część ciepła zabierzesz na dół , i tam stracisz na ogrzewanie podłogi/mebli).

Jak tam zamierzasz
@BarwneMisieKoala: jakiś durny kalkulator pokazuje mi, że na 30m^2 koszt podwieszanego sufitu to będzie
1270.80 zł materiał
2404.20 zł robocizna
Nie wiem skąd to bierze, ale można policzyć ile profilów by poszło, ile płyt na 30m^2, ile wełny mineralnej rzucisz na tą powierzchnie. A koszt roboty - to jest najbardziej dyskusyjne, na ile zrobisz sam, na ile ktoś ci pomoże (i wrzucisz tą flaszkę czy inną przysługę dla szwagra w koszty
@hrumque: Dzięki za odpowiedź. Mam tylko wątpliwości co do tego:

Możesz faktycznie próbować "zmiksować" powietrze, ale tym samym zwiększysz też zapotrzebowanie na cieplo (bo co ma uciec do góry -to i tak ucieknie, i przez sufit dalej, a ty równocześnie część ciepła zabierzesz na dół , i tam stracisz na ogrzewanie podłogi/mebli).

Nie bardzo rozumiem tego argumentu: gorące powietrze unosi się do góry i tam "stoi" nie służąc nikomu i niczemu
@BarwneMisieKoala:

gorące powietrze unosi się do góry i tam "stoi" nie służąc nikomu i niczemu i masuje sufit.

No właśnie ono tam nie tylko "stoi i nic nie robi". Ono nagrzewa ci sufit, który ogrzewa strop, itd - po prostu ciepło ucieka dalej w górę. Powietrze po oddaniu ciepła sufitowi - ochładza się i opada w dół spowrotem.

Jeśli zastosujesz mieszanie - nadal mniejwięcej tyle samo ciepła będziesz tracił sufitem w
@BarwneMisieKoala: Jak masz duże pomieszczenia to możesz docieplić ściany poprzez zdublowanie ich i wciśnięcie w stelaż wełny lub styropianu + sufit podwieszany na wysokości 250-255cm + kontrola wentylacji grawitacyjnej (pomiar ilość wymienianego powietrza, być może jest zbyt duża) i powinno pomóc.
@hrumque: Nie rozumiem tej argumentacji.

Jeśli zastosujesz mieszanie - nadal mniejwięcej tyle samo ciepła będziesz tracił sufitem w górę (gdzie jest zimniej), ale dodatkowo powietrze które zmiksujesz w dół to ogrzeje ci to, co jest teraz jest zimne. Czyli więcej ciepła z powietrza będziesz wyciągał na ogrzanie więcej rzeczy = będziesz musiał więcej ciepłą dostarczyć z pieca do powietrza.


Ciepłe powietrze będzie w ciągłej rotacji i w związku z tym nie
Podwieszenie sufitu i inne prace budowlane - bez sensu, za duże nakłady i problem konwekcji ciągle nie będzie rozwiązany - 30 centymetrów z 3.8 metra to niewiele i różnica w odczuciu ciepła będzie raczej mizerna.


Nie powiedziałbym że bez sensu. U mnie z 3.3m (a nad stropem tylko nieogrzewany strych) obniżenie do ~3m dało różnicę temperatury na samej gołej płycie kartongips 10-12'C zimą! Gdy wypełniłem to puchatą żółtą wełną - w pomieszczeniu
@BarwneMisieKoala: policz sobie. jesli pomieszczenie ma 30 metrow kwadratowych i obnizysz je nawet tylko o 30 cm to ile metrow szesciennych powietrza do ogrzania "zgubisz" (pomijam juz sam efekt "docieplenia" sufitu przy okazji)