Aktywne Wpisy
Kopyto96 +289
Ten typ to fenomen xD Wrzuca kilkanaście filmów w miesiącu, za każde lekko ponad milion wyświetleń, zbija pewnie grube siano przy takiej ilości i monetyzacji, a po prostu recenzuje obiektywnie żarcie. I to z reguły takie proste żarcie. I to jest proszę Państwa NISZA. On się w nią wbił.
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
daeun +71
Tatuaż jest fajny. Tak. Gdy masz naście lat, fiu-bździu w glowie, a Twoje życie to głównie impreski w towarzystwie YOLO koleżanek. XD
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Tytuł: Gra duszy
Autor: Gao Xingjian
Gatunek: literatura współczesna
★★★★★★★★☆☆
Odyseja w czasie i przestrzeni poprzez prowincjonalne Chiny, relacja z jedynej w swoim rodzaju wędrówki, w której realność splata się z fikcją, przeszłość z teraźniejszością, a konkret z metaforą. Ta epicka, pikarejska powieść skrzy się olśniewającymi epizodami - historiami z dziejów starożytnych Chin, baśniami ludowymi, wspomnieniami z czasów dzieciństwa i rewolucji kulturalnej, rozważaniami filozoficznymi, pełnymi namiętności scenami erotycznymi - i jak żadna inna oddaje różnorodność i bogactwo życia.
Powieść życia Gao Xingjiana.
Ogólnie mówiąc jest to opowieść o, hmmm... samotności? poszukiwaniu? o związku kobiety z mężczyzną? Wszystko podane w formie podróży przez Chiny, a raczej wyrwanych i przemieszanych kartek notatnika z podróży autora, którą to faktycznie odbył. Jest to tez więc po części autobiografia.
Czytałem tę książkę jakieś 3 lub 4 miesiące. Lektura wymagająca skupienia i przerw między rozdziałami, nie da się jej przeczytać od razu. Nie ma konkretnej akcji, fabuły, między częścią rozdziałów nie ma powiązania przyczynowo-skutkowego, są to osobne historie, niektóre rozdziały są filozoficznymi wynurzeniami autora, których strasznie nie cierpiałem.
W wakacje, zaraz po przeczytaniu oceniłbym książkę sporo niżej, właśnie z powodu nierównych rozdziałów, braku wyraźnej puenty. Ale z czasem zaczynam ją coraz bardziej doceniać, jestem pewien, że za jakiś czas przeczytam ją raz jeszcze, bo czuję, że sporo straciłem czy nie zrozumiałem.
Jeśli ktoś zna coś podobnego, polećcie.
#bookmeter