Wpis z mikrobloga

Wykopocztowicze,


Jakiś czas temu pisałem coś na ten temat, natomiast uciekło gdzieś w gąszczu komentarzy, więc temat (mam nadzieję, że po raz ostatni) postaram się wyjaśnić.
Odnośnie "afery" użytkownika @korbixon - http://www.wykop.pl/wpis/20886429/ - czyli kolejny temat o listach - po co nam Wasze listy?!

Po kolei, postaram się zebrać większość zarzutów pod naszym kierunkiem i odpowiedzieć w miarę rozlegle.
@SystemHalted

W redditorym redditgifts to nie do pomyślenia

Nie wiem czy kolega ma rację - nigdy w redditgifts udziału nie brałem. Ale chciałbym wrócić trochę do genezy Wykopoczty i porównać ją z wyżej wspomnianym redditgifts.
https://wykopoczta.pl/ - "Jej głównym założeniem jest wzajemne przesyłanie listów z drobnymi upominkami".
https://www.redditgifts.com/about/ - "redditgifts is a giant online gift exchange" (czyli w wolnym tłumaczeniu: redditgifts to ogromna internetowa wymiana prezentów).

Drogi @SystemHalted - być może to nie do pomyślenia na redditgifts, ale to pewnie dlatego, że.... założenia redditgifts i Wykopoczty są zgoła odmienne. Doskonale to widać w galerii pierwszej edycji Wykopoczty: https://www.wykopoczta.pl/edycje/pierwsza-edycja/
I pierwsza edycja RedditGifts: https://www.redditgifts.com/gallery/#/?type=exchanges&pageNumber=1&pageSize=21&sort=date&sortDirection=DESC&filterExchange=secret-santa-2009

Podsumowując: na Reddicie od samego początku chodzi o same prezenty (a notki były miłym dodatkiem), na Wykopoczcie na odwrót. Moim zdaniem bardzo duża różnica.

I tu wracamy do głównego pytania: Po co nam Wasze listy?
A no, nam nie są do niczego potrzebne. Natomiast w poprzedniej edycji (trudno mi odwołać się do poprzednich nie organizując ich) dostałem wiele skarg i zażaleń, że osoby nie otrzymały listu lub wręcz były tworzone gównoburze dlaczego taka paczka została dopuszczona do zabawy, skoro nie spełniała wymagań. Nie obrywało się osobie, która dała ciała, tylko obrywało się mi i innym organizatorom zabawy. Wierzcie mi lub nie, ale takie reakcje ze strony niektórych użytkowników nie motywują za bardzo do tego, aby bawić się w organizację czegokolwiek, poświęcać swój czas, niejednokrotnie zarywać noce (nie chcecie wiedzieć ile godzin spałem w tygodniu) i często poświęcać swoje własne pieniądze by to trzymało się ładu i składu.

Jeżeli chodzi o mnie, to ja bardzo chętnie bym nie robił jakiejkolwiek weryfikacji - oszczędził bym bardzo dużo czasu, pieniędzy i nerwów. Ale, mam nadzieję, domyślacie się jak by to się skończyło.
Wielokrotnie o tym pisałem, ale napiszę raz jeszcze: zdjęcie weryfikacyjne nigdy nie było i nigdy nie będzie nigdzie publikowane.
Jest ono dla nas "swoistą" podkładką, że my jako organizatorzy zabawy, dopełniliśmy wszelkich możliwych starań, abyście Wy byli zadowoleni z paczki, którą dostaniecie (i abyście ją w ogóle dostali).

Dopowiadając jeszcze: nikt z nas (czyt: organizatorów) nie czyta listu. Nie mamy na to czasu, a po 300 liście zaczyna Ci być i tak wszystko jedno. Sprawdzamy tylko czy list jest listem, nie jest to pasta o serwerowni lub inne lorem ipsum.
Osobiście przelatuję wzrokiem i sprawdzam góra 5-6 słów w randomowych miejscach, aby się upewnić, że to jest list napisany do danej osoby. I idę do kolejnego zgłoszenia, których mam ponad 200 w panelu.

Wiem, że sposób weryfikacji od zeszłej edycji znacznie się "pogorszył", znacznie bardziej się czepiamy i dużo wymagamy.
Natomiast, w poprzedniej edycji było widać tego skutek. Podsumowanie edycji zostało opublikowane w ciągu 14 dni od zakończenia zabawy z wynikiem: NIKT nie został bez paczki. Po raz pierwszy udało się temat zakończyć w 100% pozytywnie.

W tej edycji dodatkowo wymagamy, aby list był czytelny również dla nas. To też nie wzięło się z niczego. Wiele osób wrzucało zdjęcie pustej koperty czy zdjęcie randomowej kartki złożonej na pół pisząc, że to jest list. A później się okazało, że listu jednak nie było - i czyja to była wina? Nasza.
Dlatego weryfikacja wygląda tak jak wygląda - i jedynie co mogę Was zapewnić, że w przyszłej edycji prawdopodobnie będziemy jeszcze bardziej uciążliwi - aby tylko jakość Wykopoczty szła do góry - my i tak dostaniemy po tyłku, więc przynajmniej Wy dostaniecie fajniejsze paczki.

Wiele osób również ma do nas pretensje, dlaczego nie przedłużamy terminów, skoro oni pracują itp. itd. i nie mogą akurat w ostatnim dniu terminu. A no nie możemy - terminy są znane przed zapisami i są długie.
Niestety, @b__g can't into PR - dlatego napiszę to po swojemu: wybaczcie, ale nie widzę żadnego powodu, aby Wasze lenistwo traktować ulgowo i jedyną osobą, do której powinniście mieć pretensje to Wy (oczywiście słowa skierowane do osób, które nie wyrobiły się w czasie i miały do na hurr durr nie przedłużyliście mi terminu, jesteście #!$%@?).

I od razu temat, który pojawi się jutro lub w sobotę:
Dlaczego przypisaliście mi nową osobę, teraz hurr durr muszę kupować nowe rzeczy i pisać nowy list!
Rozumiemy to całkowicie - też byśmy się wkurzyli. Ale znowu - nie szukajcie winy w nas.
Zakładamy, że Twój odbiorca by nawalił i nie zrobiłby nic. To niby dlaczego taka osoba miałaby dostać paczkę, a osoba, która się postarała i też przygotowała fajną paczkę miałaby zostać z niczym?
Niestety, na chwilę obecną nie potrafimy znaleźć lepszego rozwiązania - jeżeli takowe znasz - PISZ!

To tyle, i tak pewnie o czymś zapomniałem.

Pozdrawiam Was czule!
Ten najbardziej czepialski,
@b__g
Organizator tego całego zamieszania.


PS. Obserwujcie tag #wykopocztaorganizacja - pod tym tagiem będziemy od dziś publikować wszystkie informacje, a w tagu #wykopoczta są już widoczne spowrotem wszystkie wpisy. :-)
  • 34
@Wykopoczta: najbardziej obecnie interesuje czy poprawiony list jest ok ? Chce temu sympatycznemu mirkowi wszystko wysłać . Do mojego postu odniosę sie jutro ze wzgledu na to, ze nie ma mnie w domu.
@Wykopoczta: i słusznie weryfikować trzeba by minimalizować ryzyko, że ktoś wywinie jakiś numer, poza tym @SystemHalted na prawdę nie widzę powodu by się ciskać. Sam wysłałem zdjęcie weryfikacyjne, list złożony na 4 widoczna 1/4 kartki z początkiem "Siemasz XXX" i przeszło, nikt nie robił problemów, ew b__g sobie wydrukował i powiesił nad kominkiem do kolekcji.
@Wykopoczta w każdej grupie znajdą się ludzie, którym nic nie pasuje i muszą się przyczepić do czegoś. W poprzedniej edycji było z tego co pamiętam 7 dni na przygotowanie paczki. Sprawę załatwiłem chyba w drugi dzień i miałem spokój.
Tym razem ociagalem się bardzo. Wstaje, idę do pracy, wracam po 22 i chce spędzić trochę czasu z żoną i dzieckiem. A poza tym po 22 ciężko kupić coś na paczkę. Ale nie
@Wykopoczta: http://www.wykop.pl/wpis/20886429/#comment-74860025
O tutaj.

Mimo wszystko uważam, że to było bardzo nie w porządku. Nieważne, czy broniliście swojego zdania czy nie. Nie powinniście tak robić. Szanuję za organizację wszystkiego, ogarnięcie i zajmowaniem się wszystkim. Serio wykonujecie kawał dobrej roboty, ale takie coś nie jest ok. Plus w tym poście skłamaliście mówiąc, że nigdy tego nie zrobiliście i nie zrobicie, bo nie jesteście wiarygodni. Pewnie większość nie chciałaby, aby ich zdjęcia weryfikacyjne
@Wykopoczta: Akurat tu #!$%@? i yoreciv ma racje. Moglby tam napisac i 3 wyrazy, obiecaliscie nie robic czego takiego i listow nie upubliczniac. Mirek zachowal sioe slabo z tym listem, ale wy z upublicznianiem jeszcze gorzej i imo nie macie sie co bronic, trzeba po prostu przeprosic, nie robic tego wiecej i zyje sie dalej.
@Wykopoczta: On nie pokazal nigdzie swojego listu, czy cos przeoczylem?
Edit: Ale odpowiadajac, ogolnie to tak. Op ze swoim zdjeciem moze robic co sie mu podoba, Wy obiecaliscie cos i tak, to bez znaczenia nawet jakby zapostowal to wczesniej.