Wpis z mikrobloga

@Reason21: Cześć. Przez kilkanaście lat żyłem w takim samym przeczuciu co Ty. Jak miałem jakieś tam 10 czy 12 lat wyszła pierwsza część. Wszyscy znajomi (z piaskownicy wtedy) hurr durr, ale zajebiste itp. A ja w sprzeciwie wobec kultury masowej postanowiłem honorowo nie czytać tego - wziąłem do ręki Tolkiena ;) I tak sobie życie leciało kolejne naście lat, aż tu dwa czy trzy lata temu kupiłem kindla, wgrałem Pottera i
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Reason21:
Z ciekawości - ile masz lat? Mnie pierwsze części mocno wciągnęły, bo byłem w podstawówce, plus jakieś tam poczucie więzi z bohaterem, bo dorasta razem z nami. Ale jak już za bardzo dorosłem to ostatnie części średnio mi się podobały ;P Co nie zmienia faktu, że sentyment mam.

@Wozyack Obejrzalem tylko film , wiem ze to co innego niz jakbym przeczytal ksiazke, ale jakos mnie nie zainteresowal i nie wiem