Wpis z mikrobloga

@duncanidaho2: nie "chcą dostęp do karty", tylko możesz zapłacić podając jej dane. O ile to nie jest jakiś sklep janusza biznesu, to nie przechowują danych twojej karty (poza ostatnimi 4 cyframi numeru), bo prawo na to nie pozwala. Dane podajesz, żeby autoryzować jedną transakcję (albo subskrypcję, ale to inna bajka). Sklep może ewentualnie zapisać coś w rodzaju numeru zgody, żebyś kolejne transakcje mógł autoryzować podając tylko CVV.