Wpis z mikrobloga

No elo xD

Niezła afera się rozpętała, ale to dobrze. Pokazała, że jednak zdecydowanej większości uczestników wykopoczty zależy na spersonalizowanym liście i drobnych upominkach, a nie na wartości materialnej.

@qmox otworzył paczkę, nad którą sporo kmniłem i starałem się, ale niestety mu nie podpasowała, czemu dał wyraz w swoim poście. Poniosły go emocje, zdarza się. Jedyne co mogę mu zarzucić to fakt, że wdał się w dyskusje, co podejrzewam musiało go kosztować sporo nerwów.

Chciałbym tutaj podziękować wszytskim z was, którzy stanęli w mojej obronie plusami, komentarzami czy prywatnymi wiadomościami. Przywracacie wiarę w ludzi, dla takich jak wy jestem na mirko ( )

Ale proszę, nie najeżdżajcie, nie obrażajcie @qmox - wytykacie mu, że mnie publicznie szkaluje, a sami robicie to samo. Jest młody, nie zna życia, ale właśnie dostał porządną lekcję, tylko może wyciągnąć niewłaściwe wnioski.

Co do upublicznienia mojego listu - tajemnica korespondencji obowiązuje osoby trzecie, które nie są tu stronami. Oprócz tego w liście nie było żadnej informacji mającej znamiona danych osobowych objętych ochroną, dlatego miał pełne prawo udostępnić ten list. Powiem więcej - bardzo się cieszę z tego powodu. Dlatego znowu apeluje, nie linczujcie go za to. Ma moje nazwisko, adres, numer telefonu - ale ich nie wrzucił. Szanuję mocno, pewnie nie każdy by się tak zachował.

Jeżeli chodzi o wartość paczki, to było ustalone ok 30zł i tyle mnie wyniosła - wbrew pozorom ta książeczka nie kosztowała 5 złotych ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy mogłem wydać więcej albo mniej? Oczywiście, ale kupiłem tylko to, co potrzebowałem do paczki. Nie więcej, nie mniej. Ci z was, którzy mi zarzucają cebulactwo i jechanie po taniości - proszeni są o kopnięcie się piętą w czoło, ponieważ baaaardzo nie rozumiecie o co chodzi w wykopoczcie.

Nie miałem czasu wczoraj śledzić tego, co się działo pod postem, ale po zastanowieniu wiem, że ostatnie zdanie mojego komentarza trzeba zmienić - warto było. Cholernie warto było. Gdybym miał teraz znowu wysyłać tę paczkę, to nic w niej bym nie zmieniał.

#wykopoczta
  • 121
@Antyperspirant: IMO to fajny pomysł na prezent dla jakiegoś kumpla, którego znasz od lat i wiesz że śmiechnie i będzie zadowolony bo powie "ueeee Ty #!$%@? Perspirant to śmieszek jesteś #!$%@? XD" i prezencie zwrotnym dostaniesz dildosa bo kiedyś koledze powiedziałeś że walić w gardło to lubisz i szanujesz.
IMO minąłeś się z samym zamysłem prezentu jakim jest zwyczajne sprawianie radości w tym czasie. Równie dobrze mogłeś skarpety kupić bo gość
@Antyperspirant:
A ja się z Tobą nie zgadzam. Skompletowanie takiej paczki jak Ty zrobiłeś zajęłoby mi nie więcej jak 1h i to włącznie z pójściem do sklepu.

I tu nie chodzi o pomysł, bo pomysł jest naprawdę spoko. Tylko wykonanie 2 na 10. Ty poszedłeś do sklepu za rogiem i wrzuciłeś wszystko do kartonu, a później wysłałeś i elo. Było chociaż tę pietruchę wstążką przewiązać xD

Podobnie z cydrem - sok
szkoda że tyle osób pisało że "przez takie akcje nie biorę udziału" albo "dobrze że się nie zapisałem"


@diabeu255: Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Twojego posta - sugerujesz, że ludzie, którzy tak pisali nie chcą brać udziału przez to, że nie chcą dostać podobnej paczki? Widziałem kilka takich wiadomości i według mnie te osoby odnosiły się nie tyle do zawartości paczki, co do rozkręcania z tego gównoburzy. Po prostu nie chciały
Gdyby chodziło o listy/kartki z życzeniami, a nie o przedmioty, to wysyłalibyście sobie wykop-listy/wykop-kartki, a nie wykop-paczki, wiesz?


@wlaczkomputer: przecież chodzi o list, wszędzie o tym trąbią.

@Antyperspirant: jedyna uwaga do tej paczki to brak drugiego/dłuższego listu, bardziej osobistego, ale ogólnie paczka+opis dają radę, ryzykownie ale śmiesznie.
@nicari:
Tak samo pietruchę mógł włożyć do jakiegoś słoja podłużnego, opisać go naklejką i też by wyglądało o niebo lepiej. Naprawdę dużo wariantów do popisu i tak #!$%@?ć xD

@wlaczkomputer:

@qmox: On cię nigdzie nie zrozumiał. Kpi z ciebie dalej, pisząc o tobie jak o gówniaku, który niewiele o życiu jeszcze wie. Zachowuje się jak wódz: DAJCIE MU SPOKÓJ, TO GÓWNIAK.

Też mnie to uderzyło.
@MasterSoundBlaster: mogę się podpisać pod tym
moja para napisała w opisie że jest typem osoby co więdną u niej kwiatki, no to dorzuciłem nasiona kaktusów, ale to było wszystko obok jakiś w miarę normalnych rzeczy
śmieszki są ok ale z umiarem, bo taki prezent jak tutaj omawiany to bym dał komuś jakbym chciał go upokorzyć
wszyscy się śmieją tylko adresat nie