Wpis z mikrobloga

@MatiBicek: to jest zajebisty prezydent. Jak dla mnie to normalne ze podpisuje ustawy PiSu, przecież on jest z PiS-u xD nie rozumiem tej nagonki na niego. Bulu też pchał wszystko to co platforma kazała, moim zdaniem to oczywiste jeżeli prezydent wywodzi się z partii rządzącej.
  • Odpowiedz
  • 25
@kwiati No super zajebisty prezydent, kiedy w Polsce jego głównym obowiązkiem jest stanie na straży konstytucji, a pierwsze co robi w swojej kadencji to jej parokrotne łamanie. I nie, prezydenta nie ocenia się tylko przez pryzmat tego, że robi śmieszne miny i "nie czyta z kartki".
  • Odpowiedz
to jest zajebisty prezydent. Jak dla mnie to normalne ze podpisuje ustawy PiSu, przecież on jest z PiS-u xD nie rozumiem tej nagonki na niego. Bulu też pchał wszystko to co platforma kazała, moim zdaniem to oczywiste jeżeli prezydent wywodzi się z partii rządzącej.


@kwiati: Ale on nie ma podpisywać ustaw "bo są z PiSu", tylko dlatego, że są to dobre ustawy, przemyślane, dobrze napisane i zgodne z konstytucją.

Przypominam, że
  • Odpowiedz
@kwiati: Problem służalczości to nie podpisywanie ustaw.

To w jaki sposób zachowuje się w kontakcie z Kaczyńskim.

Prezydent RP, najwyższe stanowisko w państwie a on kłania się, biegnie i wyciąga rękę do prezesa partii.
Przeszłoby gdyby to były zagrywki w kuluarach.
Ale nie na oficjalnych uroczystościach.
  • Odpowiedz
@kwiati: Ależ może mieć poglądy podobne do PiSu - dlatego nie oczekuje, że będzie wetował ustawy np. ze względów ideologicznych (np. wetowanie 500+ bo jest liberałem gospodarczym).

Ale jako bezpartyjny prezydent ma obowiązek nie pozwalać na wprowadzanie ustaw szkodliwych, niezgodnych z prawem lub z konstytucją. A takimi np. były ustawa o obrocie ziemią (która już jest poprawiana, bo była pełna bubli) czy ustawy o TK.

Duda krytykował Komorowskiego za bycie notariuszem
  • Odpowiedz
Przypominam, że Duda z PiSu wystąpił właśnie po to by być bezstronnym prezydentem.


@rzep: Nie, wystąpił, bo mianowaną na prezydenta nie może zostać osoba, która należy do partii politycznej. Dlatego ŻADEN prezydent na papierze nie był członkiem żadnej partii. A jak było w rzeczywistości każdy wie.
  • Odpowiedz
Nie, wystąpił, bo mianowaną na prezydenta nie może zostać osoba, która należy do partii politycznej. Dlatego ŻADEN prezydent na papierze nie był członkiem żadnej partii. A jak było w rzeczywistości każdy wie.


@Janusz_Lubikwasa: Ok, może napisałem to tak jakby to była jego decyzja. Miał obowiązek wystąpić, ale właśnie po to by być bezstronnym (czyt. bezpartyjnym) prezydentem.
  • Odpowiedz