Wpis z mikrobloga

Zrobili Wam kiedyś jakaś operację i zostawili coś w środku? Bo mi tak. Jakieś kilkanaście lat temu chyba z 13 o ile dobrze pamiętam miałem niby prosta operację polegająca na usunięciu wyrostka. Szwy które miały sie niby jakoś magicznie rozpuścić po jakimś czasie już wtedy musiały być wyciągane bo miejsce to zaczęło się pieprzyć. Ok na kilkanaście lat spokój. W tamtym roku niespodzianka - w okolicy blizny zaczęły się dziać dziwne rzeczy najpierw mi to rozcieli wyczyscili (tu też był niezły cyrk - w drugim szpitalu gdzie pojechałem żeby mi to ogarneli gość wstawił mi "saczek" przynajmniej tak to nazywali ale nie jakiś plastikowy tylko kawałek jakiejś gazy czy coś zaklejonej bandażem i musiałem to wymieniać w sumie to lekarz chyba powinien ale jak pojechałem tam na drugi dzień to w tym samym gabinecie dowiedziałem się że nie robi się tam takich zabiegów bo środki czystości tylko dzień wcześniej mnie gosc rozcinał xD no ale nvm na sor zmienili mi to a później już ogarniałem sam aż do wyczyszczenia "rany") jak poszedłem na wymiane opatrunku ostatnią to lekarz sobie zajrzał do rany i wyciągnął kawałek nitki, która miała się chyba rozpuścić ale nie rozpuściła po operacji. Ciekawostka - lekarz, który robił mi ta operacje dzielił gabinet z tym gościem co mi to wyciągnął. Ale akurat tego dnia go nie było. Ogólnie teraz spoko po tym jak mnie rozcinali bez niczego jak się zaczęło pieprzyć. Nawet blizna się ogarnęła i nie wygląda tak jak kiedyś tylko jakbym nie miał operacji żadnej. Także to tyle. Nie polecam ogólnie takich przeżyć. #zdrowie #szpital #operacja
  • 7
@Igoras: mi sie nic nie dzieje może już jej nie mam. Pamiętam mówiłem mamie, że nie wyciągneli mi wszystkich szwów a ona, że na pewno wyciągnęli nie martw się. Jutro sprawdze mam tam blizne i nie wiem czy coś tam zostało po tylu latach.
@Igoras: W sumie to opowiem jak sobie zrobiłem tą dziure:
Widzisz tą drabinke tak to na niej siedziałem na stadionie (tylko że ta ma zabezpieczenie jest osłonka na śruby na tej co siedziałem nie było) ogladalismy jak dziewczyny biegają bo była lekcja WF w podbazie.
Siedziało nas tam 3 było mało miejsca wiec zeszedłem niżej i stałem na belce z boku. I benc poślizgłem się spadajac zachaczylem ręką o zardzewiała śrube,
źródło: comment_lgpL0qImX4VbHvPf3QhZEwrFmvNmUqK8.jpg