Wpis z mikrobloga

O jezu... Zacząłem kilka dni temu Erased, tak trochę z niechcenia, bo męczyły mnie już trochę animy z jakimiś super mocami mieczami laserami i cholera wie co (to się chyba shonen nazywa?), dziś skończyłem. Przy każdym odcinku miałem mokre oczy, bardzo żałuję że tak szybko obejrzałem, chciałbym zapomnieć i obejrzeć ponownie. Chyba będę musiał wszystkiemu czemu dałem kiedyś 10/10 obniżyć ocenę, bo nie zasługują żeby być na równi z tym.


#anime
  • 12
  • Odpowiedz
@xerxes931: mało widocznie anime oglądałeś, mogę się zgodzić co do połowy serii, że jest bardzo dobra, ale końcówka to jest tragedia. Zupełnie inny ending niż w mandze i pominęli trochę chapterów albo pozmieniali. Końcówka była zrushowana jak cholera.
  • Odpowiedz
@serekenha: no trochę racja, też odniosłem wrażenie że pierwsza połowa, albo 2/3 były fajniejsze, ale i tak całkowite odczucie bardzo dobre. A jak kończy się w mandze historia?
  • Odpowiedz
@wykopowy_on: oki doki :)
@serekenha: swoją drogą przypomniała mi się jeszcze jedna nieścisłość... Przez całą serię dorosły bohater ma rzekomo 29 lat (w pierwszym odcinku o tym mówi, i w przeszłości też "uspokój się, masz przecież 29 lat"), ale pod koniec ma 25-26 lat (bo 11 + około 15), co oznacza że kiedy poznaje Airi ona ma 13-14 lat? Czy jest to błąd w tłumaczeniu i zarówno przed, jak i
  • Odpowiedz