Wpis z mikrobloga

@tei-nei: ale w takim wypadku idzie sie jakoś zabezpieczyć.. u nas nigdy tego problemu nie było to też nie byłem gotowy. Dziasiaj wieczorem ładuje powerbanka będę go trzymał awaryjnie w biurku. Nie może tak być.
Do tego sam w domu jestem, nawet nie ma do kogo ryja otworzyć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Skalus: zostaje jakąś książkę wziąć do łapy, krzyżówkę czy #!$%@? i czekać. fajny taki XXI wiek ale z drugiej strony jakie to żałosne, że ludziki prąd wyłączą i inne ludziki dostają #!$%@?, bo im się nudzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@tei-nei: mieszkam w wiosce ~30 mieszkańców. Nawet gdybym chciał to nie mam gdzie iść. ()
Można ew. Sie przejść po placu za domem, ale tak jak stwierdzilas jest zdecydowanie za zimno.. nic no. Zrobie sobie kawę i poczekam az ktoś do domu wróci. 7% baterii to za bardzo nie poszaleje
Trzymaj sie ciepło Mirabelko