Aktywne Wpisy
wykop +42
Wykopowicze (ツ)
1. Jak mogliście już zauważyć, na górnej belce serwisu pojawiło się - dobrze Wam znane - czerwone serduszko WOŚP! Wykop, jak co roku, wspiera @fundacjawosp W tym roku również zachęcamy Was do wpłat na rzecz Fundacji. W komentarzach do wpłat możecie oczywiście pozdrawiać Michała (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Link: https://eskarbonka.wosp.org.pl/wykop (ʘ‿ʘ)
2. Obie nasze aplikacje (Android/iOS) doczekały się kolejnych aktualizacji.
1. Jak mogliście już zauważyć, na górnej belce serwisu pojawiło się - dobrze Wam znane - czerwone serduszko WOŚP! Wykop, jak co roku, wspiera @fundacjawosp W tym roku również zachęcamy Was do wpłat na rzecz Fundacji. W komentarzach do wpłat możecie oczywiście pozdrawiać Michała (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Link: https://eskarbonka.wosp.org.pl/wykop (ʘ‿ʘ)
2. Obie nasze aplikacje (Android/iOS) doczekały się kolejnych aktualizacji.
ish_waw +536
W razie potrzeby, gdy będą ja szarpać, coś jej zrobią - niech
Komentarz usunięty przez moderatora
sprawa wyglada tak, w momencie dorastania młodzież tworzy grupy które określają swoje zasady i zachowania. Jeżeli nie powstanie poczucie jedności całej grupy jako wspólnoty (a zazwyczaj tak nie jest) to wytracają się pomniejsze grupy. Ci którzy są poza nimi są karmą dla reszty. Poczucie grupy najłatwiej stworzyć przez wspólnego wroga + w tym wieku opinia rówieśników jest mega istotna i nie chce się "wypaść" więc zachowanie owieczki + strach przed
Później rozniesie się po całej wsi, że donosi etc.
Nie warto i szkoda czasu.
@Sad_Raven: działają o ile są dość mocne. Nagonka będzie jasne, ale z daleka. Dla osoby która fizycznie obrzucają przedmiotami to jest nic. A żadna z tych #!$%@? nawet palcem jej nie tknie jak będzie wiedzieć, ze za kilkanaście minut pod szkoła będzie radiowóz i ona razem z koleżaneczkami będą na dywaniku u dyrektorki próbującej dowiedzieć sie
Banda idiotek po prostu nie chciała stanąć na celowniku bo wiadomo, że w szkole chłopcy dyktują warunki.
Najlepiej pogadać z chłopakami i może to przecież nawet zrobić @PrytaFatalna
I na ironię najprędzej wstawią się za nią największe sebki w klasie.
Ja bym jednak był za zmianą szkoły. Takie ameby nie potrafią często logicznie kalkulować i mają generalnie czesto wyje#ane na to czy ich wywala ze szkoły(a rodzice juz sie postaraja zeby do tego nie doszło bo przeciez ich kochana córeczka nikogo by nie skrzywdzila).
Tez miałem w gimbazie chwilami ciężkie życie więc wspolczuje jej. Niestety straszne rany w psychice to potrafi zostawic...
Gdzie się mieści szkoła? Jeśli okolice Warszawy, mogę wybrać się do pani dyrektor z rodzicami i unaocznić jej powagę sytuacji. Jestem adwokatem, a często świadomość zaangażowania prawnika w sprawę działa jak zimny prysznic na urzędników i pozwala załatwić rzeczy wcześniej niezałatwialne. Zrobię to pro bono, więc nic to rodziny kosztować nie będzie.
Inna sprawa, że szkolne realia są takie, że większym problemem niż trafienie do dyrektorki/wychowawczyni będzie wdrożenie przez nich
@PrytaFatalna: to jest pobożne życzenie. Nikt tego nie zrobi od tak. Stawia na szali własny autorytet. Jeżeli nie będzie dość wysoki to szmaty obiorą jego za cel. Jak mają w klasie grupę zaprzyjaźnioną to ryzykuje, że jacyś inni goście powiedzą "co sie #!$%@? do naszej koleżanki".
Sprawę może rozwiązać większa dominująca grupa uważająca się za szeryfa, albo mniejsza która będzie chciała ją naprawdę
Wystarczy podejść i splunąć komuś w twarz i potem w obronie spacyfikować agresorkę.