[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki,
czy Waszym zdaniem przy zarobkach 3k na rękę, branie auta na kredyt gdzie rata to 930 zł przez 4 lata to dobry pomysł?
Na mieszkanie wydaję ok 1k, więc zostaje mi 1k na życie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Shyvana

[HetmanPolnyKoronny]

@AnonimoweMirkoWyznania: no nie bardzo, szczególnie jak nie myślisz o nowym. Już po racie nie zostanie za dużo do wydania, a auto, to również inne koszta, szczególnie jeżeli celujesz w wyższą klasę, a starzy rocznik. Do tego auto na kredyt musi mieć też AC, często jest wymagane przez bank, a nawet jak nie, to lepiej mieć, bo zawsze można je skasować, a rozbić auto i spłacać je jeszcze przez dwa lata jeżdżąc

[TymRazemNieBedeBordo]

@AnonimoweMirkoWyznania: a #!$%@? z tym ile teraz zarabiasz, jeżeli bierzesz duży kredyt i nie masz odłożonych 150% jego wartości w gotówce to jebnij się w czoło a nie bierz kredyt :D

[Crock92]

@AnonimoweMirkoWyznania bierz w ciemno. Sąsiadowi dupa pęknie jak zobaczy jakim jeździsz.

A tak na serio to zawsze beka z takich pomysłów. Chleb z marmoladą będzie jad, ale fura za 60k pod chałupą

[I.....x]

@AnonimoweMirkoWyznania: bardzo #!$%@? pomysł, zniszczy ci ten kredyt, dla zarabiajacego 3k to co najwyzej ratka 400 zł

[Sebeq92]

@AnonimoweMirkoWyznania: Oczywiście, że to zły pomysł. Z ubezpieczeniem, paliwem i serwisowaniem wydasz na samochód połowę wypłaty. To za dużo.

[sharpmarv]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie stac Cie na to.

[nastaremilion]

@AnonimoweMirkoWyznania tysiąc na życie? to nie będziesz w ogóle tankował samochodu, nigdzie wyjeżdżał i wychodził z domu w weekend? bo za co?

[Singularity00]

@AnonimoweMirkoWyznania: realizuj swoje potrzeby a nie patrz na wykopowe sknery co się zadowalają minimum egzystencjalnym w postaci mieszkania wynajętego od Janusza i 15 letnim Golfem w gazie.

pamiętaj tylko, że jak kredyt to zwykle AC musi być a to podnosi koszty utrzymania.
Co do ubezpieczenia to tragedii nie ma.. ja mam OC i AC taniej niż rok temu o 200zł

[B.....o]

@AnonimoweMirkoWyznania: rozumiem odkładać kasę, uzbierać np. 20k i wziąć później jakieś 10k kredytu na porządniejsze auto, ale całkowite finansowanie auta z kredytu to totalny bezsens.

[zupawproszku]

@AnonimoweMirkoWyznania: pomyśl lepiej o leasingu
uprzedzam pytania i mędrkowania - tak da się nie tylko na firmę.

[m.....2]

@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli auto przyczyni się do polepszenia komfortu życia codziennego to czemu nie; wykopków nie słuchaj, oni albo mają kasę od mamy albo są programistami 15k na rękę xD

[mr03]

@zupawproszku: a leasing to za darmo jest? xD

[zupawproszku]

@mr03: nie, ale koszta będą niższe niż kredyt.

[anonimowyzpl]

@AnonimoweMirkoWyznania:

[N.....r]

@AnonimoweMirkoWyznania: zły pomysł, 1k na przeżycie, z czego pewnie z 250 na paliwo ci wyjdzie, z 400 na jedzenie, jakiś telefon 50zł i już masz 300zł, wyjście z kumplami na piwo, jakieś ubranie i zostaje 150 zł z czego musisz przez rok uzbierać na ubezpieczenia, a nie daj Boże coś ci się zepsuje...

[l.....h]

@AnonimoweMirkoWyznania Tragiczny pomysł. Jeszcze pół biedy jakby to była nieruchomość, która się zwróci, przez np wynajem. A nie samochód, na którym stracisz.

[shinman]

Jedno tankowanie i masz 700 na życie, jeden mandat i masz 500, jedna awaria i masz -500.

[kobiaszu]

@AnonimoweMirkoWyznania: Świetny pomysł, nie ma to jak bycie niewolnikiem własnego samocohdu

[goras]

@AnonimoweMirkoWyznania: nigdy nie kupuj auta na które cie nie stać za gotówkę ew. kilka pensji. Jak ci sie coś zepsuje to jestes w dupie. A do jazdy wystarczy auto za 3k