Wpis z mikrobloga

@tomy86: to zależy od Twoich dochodów i tego jak istotny jest dla Ciebie snowboard. Ty najlepiej wiesz czego Ci potrzeba i czy Cię na to stać. To tak jakby pytać czy jechać za kilka tys. do innego kraju na wakacje czy może nad pobliski zalew wodny. Jedna i druga opcja jest słuszna w Twoich indywidualnych okolicznościach.
@mortt: nie pomagasz ( ͡° ʖ̯ ͡°)
specjalnie nie naruszyło by mi to budżetu ale wiadomo mógłbym te pieniądze wydać na inne zachcianki, z którym częściej bym korzystał.
Natomiast jestem pewien że jezdzić będę dlatego nie wiem czy za każdym wyjazdem chcę się martwić o wypożyczanie. Druga sprawa to wiemy jaki sprzęt jest w polskich wypożyczalniach. Podobnie jak z samochodami, to przechodzone deski z wypożyczalni austriackich czy
@tomy86: no to właśnie doprowadziłeś do pytania, które powinieneś sobie sam zadać. Czy jeżdżenie na desce sprawia Ci tak dużą przyjemność, że warto w to zainwestować 1600zł z twojego budżetu, czy może jesteś w stanie przeboleć jazdę na słabych deskach ale zaoszczędzić ten hajs? Plusem własnej deski jest to, że masz swoją na następne lata. Choć z czysto matematycznego punktu widzenia (wszedłem na losowy cennik i nie uwzględniłem rabatów za kilkudniowe
@sailor_73: o tym samym pomyślałem. Na swoim sprzęcie już trzeba uważać czy nie łapie jakiś kamyków itp.
Z drugiej strony w Polsce to ok 30zł doba za deske ale Alpy to koło 100 za średniej klasy. Trzy wyjazdy i mam koszt deski. Na deskach z wypożyczalni jeżdzę na sprzęcie kilkunastoletnim.
@tomy86 mimo wszystko polecam mieć swój sprzęt. Za każdym razem jedziesz masz inną deskę i nie zawsze dostaniesz w dobrym stanie. Poza tym przy wypożyczanie za granicą Twoj sprzęt szybko się zwróci
@tomy86: posiadanie własnej deski ma kilka plusów. Przede wszystkim można ją odpowiednio dobrać do Twojego wzrostu i wagi (większy wybór), a nie w wypożyczalni "no ta będzie spoko", a będzie średnio dobra, ale innej nie mają. Poza tym, jest różnica w jakości sprzętu, nie ma co ukrywać.

Co do tak drogiej deski - wiesz jak chcesz jeździć? Jaką deskę kupić? Jaki flex? Ja swoją kupiłem po 1 wyjeździe zajarany, że chce
@Fibi07: mam upatrzoną deskę se średnim flexem, freestyle. Myślę że jest uniwersalna i dla mnie bedzie w porządku.
Wyjazdy autem, wiadomo.
Szykuje mi się trzeci wyjazd i jestem pewny że będę starał się jezdzić co roku.
Cenowo wychodzi 800/800 decha, wiązania.
Wiem że jak teraz nie kupię temat i tak do mnie wróci w przyszłym roku bo przed poprzednim wyjazdem już się zastanawiałem nad zakupem.
@tomy86 to nad czym się zastanawiasz? Kupuj. Wiesz jaka chcesz, wiesz że będziesz jeździć więc co za problem? Wyjazdy zorganizowane i tak mają w cenie transport sprzętu, a do auta jak mówiłem jest bagażnik.

Jakbys się zastanawiał czy kupić a nie wiesz czy się spodoba to wiadomo, a tak jak Ci się podoba i wiesz że będziesz jeździć to co za problem?