Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem moralniakiem i szanuję kobiety, nie jestem mizoginem i nie obwiniam ich o to że jestem 25 letnim prawiczkiem przegrywem.
Ostatnio natknąłem się na #redpill na reddit.
Czy dzięki temu można wyjść z przegrywu? Czy to nie jest czasem jakieś mizoginistyczne #!$%@? wściekłych sfrustrowanych stulejek?
Proszę o rzeczowe opinie.
#tfwnogf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jestem moralniakiem i szanuję kobie...
źródło: comment_R9zgMRLohTRGpn2kHmEf8wEq4thjVStq.jpg
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: Redpill pomaga uświadomić sobie, że kobiety i rzeczywistość nie są takie cukierkowe i polane lukrem, jak mówią media. Dzięki niemu można zrozumieć zachowania rozowych, jak rozmawiać, co zmienić w sobie aby zacząć odnosić sukcesy w kwestii związków.

Rady tam serwowane jednak są przydatne do krótkich relacji typu "pump and dump", jednak niektóre elementy można stosować w związkach długoterminowych.

Polecam redpilla, a białorycerze dupa cicho!
Maverick: Co to znaczy "mizoginistyczne"?

I nie odsyłaj mnie do słownika, tylko powiedz, jak ty to rozumiesz. Każdy rozumie to inaczej i np. dla lewactwa "wszystko jest mizoginią". Wg słownika, "mizoginia" to nienawiść lub silne uprzedzenie w stosunku do płci żeńskiej. RedPill mówi jasno w swoich własnych manifestach/FAQ, że nie nienawidzi kobiet, że w sporej części opisuje sposób podchodzenia do kobiet i że po prostu "opisuje je takimi jakie są". Jeśli