Wpis z mikrobloga

@Itslilianka: Mam już dwa lata Xiaomi i jest git. Zero problemów. Jest nawet możliwość sterowania komórką poprzez BT. Tak szczerze mówiąc to z tych dodatkowych funkcji prawie nie korzystam. Ale czajnik sam w sobie fajny.
@Itslilianka Xiaomi ma taka wade, ze bez zagladania nie wiesz ile jest w srodku wody. Jak nie chcesz przeplacac za niepotrzebne funkcje 'smart' to mozesz zerknac na czajniki Sencor, dobry stosunek ceny do jakosci.
@Itslilianka jak Ci nie szkoda kasy to polecam kitchen aida, mam od kilku lat i jest wypas chociaż sam bym tyle w życiu nie zapłacił;) oprócz ustawienia temperatury ma też analogowy termometr więc nawet jak zapomnisz że się zagotowało widzisz jaką ma aktualnie temperaturę
Mam zwykle Xiaomi od kilku lat i jestem zadowolony, minus rzeczywiście że z zewnątrz nie widać ile jest wody, ale z drugiej strony ma dobrą izolację przez co woda długo pozostaje gorąca i na trybie warm dość rzadko się ponownie włącza. Można też ustawić czy chcesz grzania bezpośrednio do temperatury np 80 stopni, czy najpierw ma zagotować wodę i czekać do momentu aż spadnie do tych 80. Temperaturę można też ustawiać do
@Itslilianka Czajnik elektryczny Bosch TWK 7S05 2200 W. Jest spoko, ja w nim sobie wodę do Yerby podgrzewam i działa bezawaryjnie od 2 lat. Czyszczenie jest proste, nie pika jakoś bardzo głośno po skończeniu grzania. Całkiem polecam, porządny produkt, tylko musisz poszukać na promocji - cena na allegro na aukcji na której kupowałem skoczyła z 360 na 420zl..
  • 1
@Przypadkowy xD no dużo ludziom nie smakuje właśnie bo zaparzoną wrzątkiem i powyżej 3 min jest naprawdę cierpka. Nawet 4 łyżeczki cukru nie maskuna tego całkowicie. Mi smakuje najbardziej parzona na zimno przez całą noc w lodówce, ale nie zawsze mam czas
@Itslilianka: wracam do tematu - kilka dni temu w Action pojawił się czajnik z regulacją temperatury - kosztuje 90 zł - nie wypowiadam się na razie czy warto, bo dopiero go kupiłem i jeszcze nie zdążyłem przetestować